Zobacz
Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
- Do Brdy wpływają ścieki. A nad bulwarem unosi się smród - zaalarmował nasz Czytelnik, Zdzisław Kozakiewicz.
Udaliśmy się na wskazane przez pana Zdzisława miejsce. Wprawdzie przez odpływ kanalizacyjny do rzeki nie wpływało nic, ale... - Wszystko idzie zanim wstanie świt - powiedział nam spotkany przechodzień.
Postanowiliśmy poinformować odpowiednie służby. - Prawdopodobnie chodzi o wyciek pochodzący z legalnego wylotu - powiedział nam, po zapoznaniu się z przedstawionymi przez nas materiałami, Zbigniew Pałka, dyrektor wydziału Gospodarki i Ochrony Środowiska. - Zapewniam, że jest to jeden z ostatnich takich wylotów i wkrótce zostanie zamknięty.
Także pracownicy miejskich Wodociągów i Kanalizacji zbadali sprawę ścieków :- Najprawdopodobniej to wynik błędów technicznych - mówi Małgorzata Massel z biura prasowego MWiK i dodaje: - Wypływ ścieków został zablokowany.