https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Będzie się nam jeździło lepiej?

(kat)
Urzędnicy zazwyczaj zapewniają, że robią wszystko, by mieszkańcom żyło się lepiej. Sprawdziliśmy, jak starają się o komfort jazdy po mieście.

Południowo-zachodnia trasa przemysłowa, która łączy drogę wojewódzką prowadzącą w kierunku Rypina ze szlakiem krajowym biegnącym w stronę Torunia - to największa inwestycja, jaką w tej chwili prowadzi magistrat. - Wszystkie prace przebiegają zgodnie z harmonogramem - zaznacza Jan Chudzikowski, wiceburmistrz Brodnicy. - Roboty mają się zakończyć do 15 sierpnia.

Na trasie - oprócz miejsca dla aut i pieszych nie zabraknie ścieżki rowerowej.

Następna inwestycja, która rozpoczęła się w październiku ub.r. to budowa dróg osiedlowych na Ustroniu. Zadanie objęło takie ulice, jak: Miła, Spokojna, Truskawkowa, Zacisze i Poziomkowa.

- Wykonawca zakończył już prace i zgłosił je do odbioru - mówi wiceburmistrz. Inwestycja ma kosztować ok. 1,5 mln złotych. Gmina miejska otrzymała wsparcie (50 proc.) z Regionalnego Programu Operacyjnego. Za te pieniądze wykonano wodociągi (w miejscach, gdzie wcześniej ich nie było), kanalizację deszczową, nawierzchnię i place zjazdowe.

Drobną inwestycją było również wykonanie odcinka drogi na ul. Reymonta. Trwa też przebudowa ul. Północnej. - Jakość robót została zakwestionowana przez miejskich kontrolerów - mówi Chudzikowski. - Wyniki laboratoryjne potwierdziły niezgodności wykonania. Drogowcy musieli rozebrać jeden z elementów. Wykonają go ponownie. Koszty poniesie wykonawca robót.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska