Dzisiaj nad ranem dyżurny brodnickiej policji odebrał telefon. Zdenerwowany mężczyzna informował, że w czasie snu całej rodziny, do jednego z domów przy ulicy Orzeszkowej w Brodnicy włamał się złodziej i plądrował mieszkanie.
- Policjant przyjmujący zgłoszenie, natychmiast wysłał na wskazaną ulicę patrol - relacjonuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Policjanci w trakcie dojazdu pod wskazany adres, zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany.
Przy zatrzymanym funkcjonariusze znaleźli przedmioty, którymi włamywacz posłużył się w czasie otwierania okna - śrubokręty, metalowe pręty, cęgi i kombinerki. W czasie oględzin okolic domu, stróże prawa znaleźli jeszcze rozstawiona pod oknem drabinę malarską, przyniesioną na włamanie. Złodziej był doskonale przygotowany do pokonania okna i innych przeszkód oraz wyniesienia łupu. Na szczęście nic z domu nie zdążył ukraść.
Zatrzymany włamywacz trafił za kratki policyjnego aresztu, a funkcjonariusze ustalają jego dane personalne. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi mu kara do 10 lat więzienia.