- Spacerując po osiedlowych uliczkach bardzo nie podoba mi się widok na trawnikach. Zielsko rośnie jak mu wygodnie. Nie dość, że trawa wyrosła prawie po kolana, to jeszcze jest do połowy uschnięta - dodaje pan Jan.
- Tak jest też w przypadku krzaków i drzew, rozrozły się za bardzo. Pod niektórymi drzewami - rosnącymi przy chodnikach ciężko przejść, tzreba schodzić na trawnik, albo mocno się schylać... - wtóruje sąsiad pana Jana.
Tematem zainteresujemy spółdzielnię mieszkaniową.
Jest coś, co wam się nie podoba na osiedlach gdzie mieszkacie?
Zapraszamy do dyskusji na forum.