Jedno z mieszkań przy ul. Kopernika w Brodnicy odwiedził złodziej. Do środka dostał się po wypchnięciu okna i ukradł laptopa. Właścicielka mieszkania starty wyceniła na 1720 złotych.
Wezwani na miejsce przestępstwa stróże prawa byli bardzo dociekliwi i poprosili o dokładne sprawdzenie stanu posiadania. Okazało się szybko, że oprócz przenośnego komputera złodziej zabrał także zdjęcie właścicielki.
Kradzież zdjęcia bardzo zaciekawiła policjantów i po wypytaniu właścicielki mieszkania szybko domyślili się, kto mógł być sprawcą włamania. Zatrzymanie złodzieja stało się już tylko kwestią czasu.
Stróże prawa złożyli wizytę zawiedzionemu młodzieńcowi - trafił do policyjnego aresztu. Laptop i zdjęcie wróciło do właścicielki.
Okazało się, że kradzież zdjęcia zgubiła włamywacza, którym okazał się były chłopak właścicielki komputera, dwudziestoczteroletni Marcin L. Okoliczności wskazują, zgodnie ze starym przysłowiem - że stara miłość nie rdzewieje.