Do zdarzenia doszło w nocy w ostatni wtorek.
Nie od dziś wiadomo, że nadmiar alkoholu zgubił już niejednego. Zawsze zaczyna się tak samo. Na początku jest miło, a w miarę wypitych kieliszków stare urazy urastają do rangi śmiertelnie niebezpiecznych.
Przy ulicy Wybickiego w Brodnicy w jednej z kamienic zorganizowano imprezę alkoholową. W miarę wypitego alkoholu atmosfera robiła się coraz gorętsza. O drugiej w nocy 56-letnia Małgorzata Ch. w trakcie kłótni ze swoim konkubentem 40-letnim Dariuszem P, wzięła nóż kuchenny i wbiła go w jego pierś.
Najstarsza morderczyni w Austrii ma 83 lata, jest Polką i... zniknęła bez śladu
Mężczyzna z raną kłutą klatki piersiowej trafił do brodnickiego szpitala. Badanie stanu trzeźwości Dariusza P. wykazało 2,47 promila alkoholu w jego organizmie. Jego życiu nic już nie zagraża.
Więcej informacji z Brodnicy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/brodnica
Ranny mężczyzna bronił swej konkubiny, próbując wmówić stróżom prawa, że zraniło go dwóch nieznajomych, najprawdopodobniej bezdomnych. Policjanci nie dali się jednak nabrać i sprawczyni, która żądała cios nożem, trafiła do policyjnej celi.
Wobec Małgorzaty Ch. zastosowano środki zapobiegawcze w postaci zakazu opuszczania kraju i poręczenia osoby godnej zaufania.
Za uszkodzenie ciała konkubenta kobieta może trafić do więzienia nawet na pięć lat.
Czytaj e-wydanie »