Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Zeszytów na zeszyt nie kupisz

Tekst i fot. Agnieszka Bąkowska Bogumił Drogorób
Targowisko miejskie w Brodnicy - tutaj najczęściej zaopatrujemy się w przybory szkolne.
Targowisko miejskie w Brodnicy - tutaj najczęściej zaopatrujemy się w przybory szkolne. Agnieszka Bąkowska
Ostatnie dni wakacji - tornistry i plecaki pełne zmartwień. Najbardziej dotyczy to rodziców. Dlatego też oczekują dobrych wyników w nauce od swoich dzieci. Może to być jedyną pociechą, rekompensatą.

Pierwsze kroki w sprawach zakupów kierujemy do księgarni przy ul. Hallera. I od razu mocne uderzenie - przynajmniej dla gimnazjalistów.
- Nowy zestaw podręczników do gimnazjum kosztuje średnio 450 złotych - informuje nas Marzena Domańska, pracownik księgarni. - Zestaw książek do podstawówki to koszt około 300 złotych. Wszystko zależy głównie od tego ile podręczników do nauki języka obcego jest potrzebnych. Tu możliwości jest bez liku. Wiele zależy od pedagogów, lektorów języków obcych. I chęci dziecka do nauki języków obcych. Może uczyć się tylko np. angielskiego, może wybrać lekcje dodatkowe - z niemieckiego.
Na targowisko rodzice najczęściej wybierają się po zeszyty i inne artykuły szkolne: długopisy, kredki, farby, bloki, cyrkle, ołówki, korektory, okładki do zeszytów i książek, ekierki itp
- Zauważyłam, że rodzice w tym roku kupują wszystko lepszej jakości - mówi właścicielka stoiska na targowisku Jolanta Wojciechowska. - Wybierają na przykład zeszyty z seriami ulubionych bohaterów filmowych swoich dzieci, które są znacznie droższe od tych zwykłych. Farbki, ołówki, gumki też nie schodzą te najtańsze. Wybierają wszystko lepszej jakości, żeby dłużej służyło.
Przy kolejnym stoisku jego właścicielka, Małgorzata Kosecka, nie jest zadowolona z tegorocznej sprzedaży. Ona zaobserwowała inny trend.
- Klienci zanim kupią, pytają się o cenę i starają się wybierać te najtańsze rzeczy. Jest grupa osób, która o cenę nie pyta, ale to niewielkie grono klientów.
Przedszkolaki z zerówki też mają wymagania. Jedna z mam skarży się, że tylko na książki wydała ok. 100 złotych, a jeszcze musiała kupić kapcie, strój sportowy, różne rodzaje farbek do malowania, nawet klej stosownej firmy.
Cóż - więcej jest zawsze niezadowolonych, szczególnie rodziców rodzin wieloletnich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska