Brodniczanie: - Surowe kary dla pijanych kierowców

- Może trzeba karać zabierając prawo jazdy - mówi Cezary Kruszyński.

Przypomnijmy, że w kwietniu, przy ul. Sikorskiego pijany kierowca wjechał w rowerzystę. 35-latek zginął na miejscu. Kierowca miał 2 promile alkoholu.

Wspólnie z TVK Eltronik przeprowadziliśmy sondę wśród mieszkańców Brodnicy. Pytaliśmy, jakie kary nałożyliby na kierowców łamiących przepisy? Jak skutecznie, ich zdaniem przeciwdziałać w sytuacjach, gdy widzimy, że osoba pod wpływem alkoholu chce jechać samochodem? Jak oceniają bezpieczeństwo na lokalnych drogach?

- Niedawno miałem taki przypadek - mówi Adam Wyskiel. - Przekazałem policji informację, że znam taką osobę, która lubi po niedzielnych imprezach wsiąść za kółko po alkoholu. Została zatrzymana. Akurat tym razem trzeźwa. Policja powiedziała tej osobie, że był telefon, opisała sytuację. Nie zachowała mojej anonimowości. Choć nie podano nazwiska, było wiadomo, że to ja poinformowałem od danej sytuacji. Mimo wszystko uważam, że trzeba reagować, dzwonić na policję jeśli ma się jakieś podejrzenia. Jakie kary stosować? - Prawa jazdy powinno być natychmiast zabrane - zapewnia.

W Brodnicy nie jest bezpiecznie dla rowerzystów. nie jeżdżę zbyt dużo choć lobię, moje dzieci też zniechęcam, bo się boję. Jeżdżąc sama jadę chodnikiem - mówi Grażyna Kruszyńska.

Podobnego zdania jest niepełnoletni Cezary: - Może trzeba karać zabierając prawo jazdy, kierować na jakieś roboty publiczne, dzwonić na policję, że widać taką osobę - mówi Cezary Kruszyński. - Może sposobem byłoby wsadzenie takiej osoby na miesiąc za kratki. Ja jeszcze nie mam prawa jazdy, ale mam nadzieję, że nigdy nie zdarzy mi się wsiąść za kierownicę po wypiciu alkoholu.

- Na pewno współtowarzysze, którzy są w danym towarzystwie powinni zareagować. Jakie kary stosować? Chyba nie ma kar na takich ludzi. Jeśli nie zwycięży zdrowy rozsądek, to chyba nic innego nie wpłynie na takiego człowieka, żadne kary nie działają. nawet jeśli zabierze się prawo jazdy, to niektórzy ludzie i tak jeżdżą nie mając dokumentu. W Brodnicy nie jest bezpiecznie dla rowerzystów. nie jeżdżę zbyt dużo choć lubię, moje dzieci też zniechęcam, bo się boję. Jeżdżąc sama jadę chodnikiem - Grażyna Kruszyńska.

Karolina Wróblewska: - Pijani nie powinni wsiadać za kółko.

- Dobrze, że wchodzą nowe przepisy, myślę, że będzie lepiej, gdy zaczną zabierać prawa jazdy po przekroczeniu prędkości, - mówi Justyna Dudra.

Zgodnie z nowymi przepisami, które będą obowiązywały od 18 maja: kierowca, który przekroczy prędkość o ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym) straci prawo jazdy na 3 miesiące. Z kolei jeśli spowoduje wypadek po pijanemu, pod wpływem środków odurzających lub ucieknie z miejsca zdarzenia straci prawo jazdy na co najmniej 3 lata. Można będzie też zasądzić co najmniej 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla ofiary lub jej rodziny.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje