https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bronisław Opałko skazany na karę więzienia w zawieszeniu

Elżbieta Zemsta
Na odczytaniu wyroku w sądzie Bronisław Opałko nie był obecny.
Na odczytaniu wyroku w sądzie Bronisław Opałko nie był obecny. Aleksander Piekarski
Na rok i osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał sąd Bronisława Opałko i dwóch innych oskarżonych w procesie o uprawianie, zakazanych prawem, konopi indyjskich. Sąd zdecydował o nadzwyczajnym złagodzeniu kary i dodatkowo nakazał obligatoryjnie zapłatę grzywny w wysokości 6 tysięcy złotych od każdego z oskarżonych oraz nawiązkę po tysiąc złotych na rzecz ośrodka do walki z uzależnieniami.

- Dzisiejszy wyrok stanowi ulgę dla samego oskarżonego, a z drugiej strony ukazuje jak wielką wartością dla obywateli naszego kraju są niezawisłe sądy oraz sumienie i wrażliwość sędziego. Słuchając wyroku z dumą pomyślałem, że "jeszcze są sędziowie w Kielcach" - mówił tuż po ogłoszeniu wyroku mecenas Jerzy Zięba, obrońca Bronisława Opałko. Znany świętokrzyski artysta nie stawił się w sądzie ze względu na stan zdrowia.

Proces, co warto przypomnieć dotyczył wydarzeń z końca marca tego roku. Wtedy to policjanci na terenie posesji Bronisława Opałko w Marzyszu pod Kielcami znaleźli sześć krzaków konopi indyjskiej, susz i kwiaty tej rośliny oraz sprzęt potrzebny do uprawy konopi. Zatrzymano wówczas 63-letniego artystę i dwóch jego znajomych: 30 - i 31-latka. Zdaniem biegłych, których śledczy powołali do tej sprawy z zabezpieczonych roślin można by wyprodukować ponad 200 działek narkotyków. Bronisław Opałko i dwaj oskarżeni od początku przyznawali się do winy i już na etapie postępowania prokuratorskiego chcieli dobrowolnie poddać się karze. Na pierwszej rozprawie procesu, który toczył się przed Sądem Okręgowym w Kielcach Bronisław Opałko tłumaczył, że na pomysł uprawiania konopi indyjskiej i produkowania z niej marihuany wpadł on wraz z synem swojego dobrego kolegi. Artysta mówił, że palenie marihuany pomagało mu w walce z nałogiem alkoholizmu, traktował ją jako lekarstwo. Wszyscy oskarżeni zaznaczali, że uprawiali roślinę i produkowali z niej narkotyk jedynie na własny użytek.

Ogłaszając w środę przed świętami wyrok w tej sprawie sąd dał wiarę tłumaczeniom oskarżonych. - Nie udowodniono, że wyprodukowane substancje miały być przeznaczone na handel. Trudno też mówić, aby ilości, jaki zabezpieczono w domu Bronisława Opałko miały być ilościami znacznymi - mówiła sędzia Magdalena Michalewicz, przewodnicząca składu orzekającego w tym procesie.

Sąd wziął pod uwagę wszystkie okoliczności w tej sprawie, zarówno szkodliwość społeczną czynu oskarżonych, ale i to, że w zasadzie żaden z mężczyzn nie był wcześniej karany. Każdy z nich, w ocenie sądu ma też pozytywne prognozy na przyszłość, dlatego istniała przesłanka ku zastosowaniu dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary. - W ocenie sądu nawet najniższa granica kary, czyli trzy lata pozbawienia wolności byłaby za wysoką dla oskarżonych. Stąd też decyzja o nadzwyczajnym złagodzeniu kary i wymierzeniu każdemu z oskarżonych roku i ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzyletni okres próby - tłumaczyła sędzia Michalewicz i dodawała, że obligatoryjnie do wyroku każdy z oskarżonych będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 6 tysięcy złotych. Dodatkowo też sąd nakazał oskarżonym wpłacenie nawiązki na rzecz ośrodka zajmującego się walka z uzależnieniami od narkotyków w Chęcinach.

Mecenas Jerzy Zięba, obrońca Bronisława Opałko po wyroku mówił, że jego klient zapewne odczuje ulgę, zaś on sam mówił: - Zdarzają się sprawy, w których są okoliczności nie pozwalające na bezrefleksyjne stosowanie się do rzymskiej zasady "dura lex sed lex," ("twarde prawo, ale prawo", przyp. red.) lecz wymagają ferowania wyroku, który w odczuci społecznym będzie odbierany jako sprawiedliwy.

Jestem dumny z kieleckiego sądu i muszę przyznać, że te wyrok pokazuje jak istotne dla sądownictwa jest jego niezawisłość. Sąd wykazał się ludzkim podejściem do tej sprawy i wziął pod uwagę fakt, że działanie oskarżonych miało charakter incydentalny - dodawał mecenas Zięba.

ZOBACZ TAKŻE:
Bronisław Opałko: Palę marihuanę, pomagała mi wyleczyć się od alkoholizmu

Komentarze 43

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wtf
U turbanów prześladują za picie gorzały. Co kraj to obyczaj.
n
niuchający zioła

Nie martwcie się Zbyszek Ziobro :) naprawi sądy w Kielcach i będziemy z wyroku wszyscy zadowoleni. Zbyszek, Zbyszek, Zbyszek Alleluja i do przodu.  

G
Gość
WYGRAŁ BYDEŁ DO ELYTY=CIEMNY LUT =NARÓD I WYBRAŁ MNIEJSZE ZŁO.
N
Nietyp
A tobie kto wmówił, że Polska należy do cywilizowanego świata??? Znasz wyniki ostatnich wyborów??? To najlepszy dowód, że cywilizacja jeszcze w ten zakątak nie dotarła!!!
g
gosc

tak tak ale sprawiedliwy wyrok,ha ha pierwszy inny obywatel to by zobaczył kare ,a tu kasa znany obywatel jest inaczej patrzony,biedny jak cos ukradnie lub uprawiał by maryske i  nie,,ma na obronce czy adwokata  ,to by sie dowiedział jaka kara ,sady sa niezawisłe ,ale dla siebie ,oj,oj

j
joint
Czasami emocje najlepiej wyraża się wulgaryzmami - są lepsze niż emotikony. Dlatego mylisz się twierdząc, że moje poglądy są sprawą drugoplanową. To wulgaryzmy są mniej istotne, a najważniejszy jest powód dla którego skazano tego człowieka za uprawę konopi i w dodatku za nasze pieniądze. Podaj mi choć jeden argument, dlaczego człowieka który chce sobie ulżyć w cierpieniu (jestem epileptykiem, wiem o czym piszę) lub sprawić przyjemność należy wsadzić za kraty? Jedziesz... zobaczmy inteligentne poglądy i mądrą argumentację.
G
Gość
W dniu 24.12.2015 o 08:19, Janek napisał:

Kpina a nie wyrok!Zobaczymy czy kolejni "plantatorzy" będą się powoływać na ten wyrok a powinni! Jak robić sobie jaja z prawa to robić na całego.

Antypolak sie odezwał,

J
Janek
Kpina a nie wyrok!
Zobaczymy czy kolejni "plantatorzy" będą się powoływać na ten wyrok a powinni! Jak robić sobie jaja z prawa to robić na całego.
K
Karolina
Transporty twardych narkotyków przechwytują kiedy muszą po zakablowaniu nie czekając na właściciela by nie zaczynać procedur bo nie wiadomo na kogo wpadną. Taka profeska.
=marycha=
=alkochol+hazard=elyta dylerki PO PRostytucji
G
Gość
W dniu 23.12.2015 o 16:00, Nie złosiliwy napisał:

Do sądu się nie stawił A na benefisie zdrówko dopisało ?

na pierwszej sprawie po benefisie był a na benefisie naprawdę źle wyglądał powiem ci że lubię tego gościa i już od ok 4 lat chorobę widać i przykre to jest tym bardziej przykre że to naprawdę wspaniały artysta którego nasze wnuki będą wspominać. 

G
Gość
W dniu 23.12.2015 o 18:52, roma napisał:

to jest nasza sprawiedliwosc facet za kradzierz batonika i to na wlasny uzytek trawia do pudla a pigwa prawie hurtownik i uzytkownik wali z prawa i jest wolny dziwny jest ten swiat jak to spiewal niemen

nie bronię pana Gienka ale chłopak który trafił do ancla za batonika z powiatu koszalińskiego  miał kilkanaście kradzieży na sumieniu np zabrał rower z podwórka itp.itd za którymś po prostu go wsadzili  lecz pies jest pogrzebany gdzie indziej jeżeli nikt z ich gminy ani z miasta Koszalin nie mógł mu pomóc ani jego mamie bo nie mieli pojęcia jak się zwrócić o pomoc to według prawa był zdrowy i sąd go potraktował jako recydywistę,a ta rodzina na pewno do dziś potrzebuje pomocy. :mellow:  mimo to Spokojnych,rodzinnych,bezpiecznych i jak najdłużej wspominanych Świąt. :)

.
BARDZO mi się nie podobają twoje ordynarne chamstwo i agresja.
Poglądy masz zwyczajnie idiotyczne, argumentację żałośnie głupią, ale to sprawa drugoplanowa.
g
gosc

mozna setki przykłdow podac ,,ale jeden taki ,kradli 2 kolegow samochody złapali udowodnili,jeden biedny  siedział 4 lata ,drugiego ojciec bogaty wykupił za duża kase ,siedział do sprawy ,jak mozna mowic ze jest sprawiedliwosc ,,ze sa sady nie,,zawisłe,ze to swiete ,nie dyskutuje sie z sadem,uchwalone przyklepane głupie prawo,,znajomosci i kasa liczy sie ,

C
CK

KPINA NIE WYROK,TA SĘDZINA  POWINNA ROBIC NA ZMYWAKU A NIE ORZEKAC..!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A PROKURATOR CO POWIE NA TAK SKANDALICZNY WYROK?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska