- Rozumiem planowane przerwy w dostawie wody. Rozumiem też, że zdarzają się awarie. Nie mogę jednak pojąć, dlaczego w takich sytuacjach nie podstawia się na osiedle beczkowozu z wodą. Takiego lekceważenia ludzi nie było nawet za komuny - to jeden z kilku gorzkich komentarzy mieszkańców osiedla Kościuszki w Świeciu, gdzie 1 sierpnia ZWiK zarządził przerwę w dostawie wody.
Przyczyną były prace związane z przebudową ronda przy amfiteatrze.
Początkowo wody miało nie być w godz. 8 - 13. Komunikaty w tej sprawie były wywieszone na słupach, opublikowały je również portale internetowe ZWiK i gminy Świecie, a także „Gazeta Pomorska”.
Wodociągi uczulały mieszkańców osiedli Kościuszki i Hallera oraz ul. Chmielniki, żeby wcześniej zaopatrzyli się w wodę. - Zgromadziliśmy jej trochę, bo do godz. 13 nie zużywa się wiele wody - mówi Zdzisław Lintowicz, radny gminy Świecie z osiedla Kościuszki. - Kłopot w tym, że woda pojawiła się w kranach dopiero o godz. 19. Ludzie wykorzystali zapasy i potem nie mogli się umyć, wypić kawy czy herbaty. Zgrzytali zębami z nerwów, a wczoraj osiedle aż huczało z tego powodu.
Problem zaskoczył też ZWiK. Wczoraj prezes Andrzej Kozłowski nie był w pracy, ale pracownik działu technicznego wyjaśnił nam, że musieli przełączyć sieć aż w trzech miejscach i m.in. dlatego pojawiły się kłopoty.
Toteż pół godziny przed planowanym udostępnieniem wody na swojej stronie internetowej Wodociągi opublikowały komunikat, że przerwa w dostawie wody potrwa jednak do godz. 18.
- Ludzie biegli w internecie wpadli na to, żeby zajrzeć na stronę ZWiK, ale tylko nieliczni. Pozostali czekali w nerwach i klęli na to, że nikt nie pomyślał o podstawieniu beczkowozu- relacjonuje Czytelnik.
- Skorzystaliby z niego na pewno rodzice maluchów, które bardzo chcieli wykąpać - dodaje Lintowicz.
W dziale technicznym ZWiK powiedziano nam, że zgodnie z regulaminem uzdatniania wody, muszą podstawić beczkowóz, gdy przerwa w dostawie wody przekroczy 12 godzin.
***
Pogoda na dziś, 3.08.2016, wideo: TVN Meteo Active/x-news