Budynek noclegowni w Paterku musi być rozebrany

Budynek noclegowni przy ul. Przemysłowej 6 w Paterku musi być rozebrany, bo jego stan zagraża mieszkańcom. O swoją przyszłość martwią się także lokatorzy sąsiedniego baraku nr 8.

O decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego informowaliśmy kilka dni temu. 10 września uznał on na podstawie przeprowadzonych ekspertyz, że dalsze użytkowanie budynku noclegowni przy ul. Przemysłowej 6 w Paterku zagraża bezpieczeństwu lokatorów.

W lokalu mieszka 18 bezdomnych skierowanych tam przez ośrodek pomocy społecznej w Nakle. Pracownicy M-GOPS szukają dla nich miejsc w podobnych placówkach działających na terenie innych gmin. Jak dowiedzieliśmy się wczoraj - są już wstępne uzgodnienia na ten temat. Dotyczą Bydgoszczy i Grudziądza. Niewykluczone, że jedna lub dwie osoby trafią do DPS.

Oprócz bezdomnych w baraku mieszkają 3 rodziny bez umów, a więc nielegalnie. Dla nich samorząd nie ma żadnych propozycji. Nie ma też obowiązku zadbać o lokal zastępczy dla nich. Zresztą takich w Nakle brakuje. - Nie mamy wolnych mieszkań - potwierdza obawy lokatorów wiceburmistrz Nakła Andrzej Krupiński.

O swój los boją się także mieszkańcy sąsiedniego baraku, przy ul. Przemysłowej 8. Jego stan nie jest lepszy, a mieszka w nim 12 rodzin. Żadna nie ma umowy najmy z Nakielską Administracją Domów Mieszkalnych. Wypowiedziano je, bo nie płacili czynszu, wyłączono wodę. Im także - jeśli zapadnie decyzja o rozbiórce baraku nr 8 - grozi wykwaterowanie na bruk.

- Podobno jutro mają wyłączyć wodę w baraku nr 6, a my z niej korzystamy. Do końca miesiąca będzie trzeba się wynieść - alarmowała “Pomorską" pani Agnieszka, matka trójki dzieci, która przy ul. Przemysłowej 8 mieszka pięć lat. - Sąsiadka ma syna bez nogi. Inna ma dziecko z porażeniem mózgowym. Cześć dzieci uczy się w szkole specjalnej w Karnowie - informuje.

- Decyzja powiatowego inspektora uprawomocni się 24 bm. Wtedy rozpoczną się działania związane z likwidacją noclegowni. Co do Przemysłowej 8 żadnych decyzji na razie nie ma - zapewniono nas wczoraj w ratuszu.