https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budynek przy ulicy Bydgoskiej 50-52 w Toruniu jest wyjątkowo cenny

(szs)
Jedna ze ścian grozi zawaleniem. Słup z tabliczką informującą o niebezpieczeństwie także nie wygląda zbyt solidnie.
Jedna ze ścian grozi zawaleniem. Słup z tabliczką informującą o niebezpieczeństwie także nie wygląda zbyt solidnie. szs
Budynek przy ulicy Bydgoskiej 50-52 jest wyjątkowo cenny. I artystycznie, i historycznie. Toruński urząd miasta szuka przyszłego zarządcy wyremontowanej kamienicy

Gospodarze zabytków na toruńskiej starówce już ruszyli. Przedstawiciele dziewięciu podmiotów podpisali umowę o współpracy przy zabieganiu o unijne dofinansowanie na renowację 14 obiektów. W sumie będą się starali o 67 milionów zł, cały projekt jest natomiast wart 77 mln zł. Program zapięty jest na ostatni guzik.

Właścicielom i zarządcom zabytkowych budowli na starówce jest łatwiej. Pomaga obecność tej części miasta na liście UNESCO. Bezcenne obiekty znajdują się jednak również poza jej granicami, choćby na Bydgoskim Przedmieściu, gdzie zabytkowych budynków jest nawet więcej niż w gotyckim sercu Torunia. Jedna z takich pereł architektury od lat dogorywa przy ulicy Bydgoskiej.

Kamienica nr 50-52, bo o nią chodzi, została zbudowana na przełomie XIX i XX wieku według projektu berlińskich mistrzów secesji z biura architektonicznego Erdmann & Spindler. Wzniósł ją dla siebie toruński przedsiębiorca budowlany Konrad Schwarz. Szkieletowe dzieło sztuki było wielką ozdobą Torunia, jednak w ostatnich dekadach należąca do miasta nieruchomość popadła w ruinę.

Zdaniem władz uratować ją mogą tylko pieniądze z unijnego skarbca. - Obecnie przygotowujemy dokumentację, zarówno techniczną, jak i związaną z ubieganiem się o środki finansowe - mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta.

W ubiegłym roku toruński magistrat zorganizował konsultacje społeczne na temat przyszłości kamienicy. Z powodu braku perspektyw remontowych był to w zasadzie wyłącznie koncert pobożnych życzeń. Urzędnicy podeszli jednak do tego poważnie. Zgodnie z raportem, jaki został opublikowany w lipcu 2015, budynki przy Bydgoskiej 50-52 miałyby w przyszłości pełnić trzy funkcje: społeczną, kulturalną i komercyjną.

W realizacji pierwszej miałby pomóc klub, który byłby miejscem spotkań dla mieszkańców Bydgoskiego Przedmieścia. Poza klubem miałoby tu również działać Centrum Informacji Rewitalizacji. Przewidziano tam też miejsca z jednej strony na pracownie dla artystów oraz na warsztaty edukacji kulturalnej, z drugiej pomieszczenia dla kancelarii prawnych czy szkół językowych. Uiszczane przez te ostatnie opłaty za korzystanie z lokali, miałyby pozwolić na utrzymanie obiektu.

- Przewidujemy, że cały budynek będzie zarządzany przez jedną z miejskich instytucji kultury, natomiast działania na Bydgoskiej 50-52, już po remoncie, będą realizowane przede wszystkim przez organizacje pozarządowe, wyłaniane w drodze otwartych konkursów ofert - dodaje Anna Kulbicka-Tondel.

Blisko połowa Polek udaje orgazm. "Nie wiedziałem, że jest tak źle!"

W roli tego koordynatora działań kulturalno-społecznych - co od dawna podkreślamy - mógłby się doskonale sprawdzić Dom Muz. Jego pracownicy działają na „trudnych” terenach, głównie na starówce oraz lewobrzeżnej części Torunia i odnoszą sukcesy.

Jak dotąd, swój punkt w kamienicy przy Bydgoskiej 50 zorganizowała Toruńska Agenda Kulturalna. Ma on jednak charakter zamknięty, w wykwaterowanej części budynku został urządzony magazyn. I dobrze, bo przynajmniej przestali go demolować wandale. Pod tym względem nieco poprawił się również los drugiej części zabytkowego kompleksu, kamienicy nr 52.

Oba tworzące jedną całość zniszczone budynki pilnie wymagają zdecydowanego działania, jednak czas ucieka, a przełomu nadal nie widać. Czekając na ten przełom budowle wymagają opieki. W ubiegłym roku, po kilku apelach, pracownicy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej zabezpieczyli grożącą zawaleniem jedną ze ścian kamienicy przy Bydgoskiej 52. Mimo to część muru runęła. Dziura nie została zabezpieczona, cegły, które wyleciały, nadal leżą na ziemi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rychu-z podmurnej

PO co tyle mln wyrzucać na jakieś rozwalające się rudery z którymi później nie wiadomo co zrobić? Czy, nie lepiej wybudować baraki ,łaźnie dla bezdomnych ,bezrobotnych, ilość ich rośnie zastraszająco?

Co to będzie jak wielu absolwentów UMK, którzy znaleźli pracę na zmywaku na wyspach tutaj powróci?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska