Ta historia od początku jest niezwykła. 1 lutego świat obchodzi Dzień Taraja, azjatyckiego dzikiego kota z mokradeł. Świętuje się go, by przypominać o ochronie tego skrajnie zagrożonego wyginięciem gatunku.
Urodzone w swoje święto
W tym roku 1 lutego przypadał w sobotę i właśnie wtedy w Ogrodzie Zoobotanicznym w Toruniu na świat przyszły trzy taraje, kolejne potomstwo mieszkającej tam od kilku lat pary. Radość w zoo przy ul. Bydgoskiej była ogromna.
- Nie spodziewaliśmy się, że poród nastąpi tak szybko, więc nie oddzieliliśmy jeszcze samca od samicy. Na szczęście nic się nie stało, matka wyjątkowo troskliwie zajęła się dziećmi, a ojciec nie przeszkadzał - opowiada Beata Gęsińska, dyrektorka toruńskiego zoo. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że to akurat w naszym ogrodzie po raz drugi urodziły się taraje. To naprawdę napawa dumą, kiedy uświadomimy sobie, że ratujemy ten zagrożony gatunek, że przyczyniamy się, by tarajów na świecie było więcej.
W lutową sobotę urodziła się trójka młodych, ale dopiero kilka dni temu opiekunowie poznali ich płeć. Zabrano je matce na chwilę, by zważyć, zaczipować, zaszczepić. Okazało się, że to dwie samice i samiec. Młode są w doskonałej formie, a ich mama w miniony poniedziałek wyprowadziła je nawet na wybieg.
W ostatnim roku na świecie urodziły się tylko dwa taraje - jeden w zoo w Ostrawie w Czechach, drugi w Rotterdamie w Holandii. Niestety, ten ostatni nie przeżył. Patrząc na powyższe, toruński sukces nie ma sobie równych na świecie.
Sześć młodych w Toruniu
To, co wydarzyło się w toruńskim Ogrodzie Zoobotanicznym to prawdziwa przyrodnicza sensacja. I wielki sukces doceniany przez ekspertów nie tylko w Europie, ale i na świecie. Warunki, które w zoo na Bydgoskim Przedmieściu stworzono tarajom, europejski koordynator tego gatunku (taką osobę ma każdy gatunek zagrożony wyginięciem) uznał za modelowe. Koty cętkowane mają w Toruniu swój rozległy wybieg, oczko wodne z pływającymi w nim karasiami, domek, zabawki. O tym, że im u nas dobrze, najlepiej świadczy jednak potomstwo, którego doczekała się kocia para.
Tu warto dodać, że pierwsze młode mieszkających w Toruniu tarajów urodziły się 27 lutego 2024 roku. Było ich czworo. Jedno z miotu było wyraźnie słabsze, mniejsze, matka nie bardzo się nim zajmowała. Niestety, maluch nie przeżył. Pracownicy ogrodu nie ingerowali w tę sytuację, bo zasady są takie, że w przypadku zwierząt takich jak taraje należy pozwolić działać naturze. Młode dorosły i nie ma ich już w Toruniu. Samiczka trafiła do zoo w Łodzi, a samce do ogrodów w Czechach i Niemczech.
Te koty kochają wodę
Przysmakiem naszych tarajów są ryby, gryzonie i drób. Uwielbiają pstrągi, a karasie same wyławiają sobie z oczka wodnego w wolierze. Woda to jest właśnie to, co odróżnia taraje od innych kotów. Ich ulubionymi siedliskami są nizinne mokradła, tereny bagienne, okolice jezior, a także lasy łęgowe i namorzynowe. One nie tylko nie boją się wody, ale potrafią świetnie pływać. Natura doskonale przystosowała tego kota do życia w takim środowisku i korzystania z wodnych warunków. Grube futro chroni go przed wilgocią. Zewnętrzna warstwa szorstkiego włosia zatrzymuje wodę, która nie dostaje się do skóry, ani nawet do izolującej warstwy wewnętrznego futra. Taraj posiada błonę pławną między palcami, która ułatwia mu pływanie, a także poruszanie się po bagiennych terenach. Ogon to dla niego ster, którym posługuje się w wodzie. Żeby złapać rybę taraj potrafi wskoczyć na głęboką wodę, a wielkie oczy pozwalają mu błyskawicznie zlokalizować zdobycz.
Sensacja w toruńskim zoo! Na świat przyszły taraje, gatunek ...
Ogród z misją
Do 16 marca trwa Tydzień Misji Ogrodów Zoologicznych w Polsce. To akcja mająca uświadamiać ludziom ich rolę, którą wcale nie jest rozrywka. Chodzi o ratowanie gatunków, które między innymi z powodu działalności człowieka, mogą przestać istnieć.
- Nasz sukces w hodowli zagrożonych wyginięciem tarajów jest dowodem na sens istnienia ogrodów zoologicznych. Jesteśmy po to, by ratować zagrożone gatunki, by zachowywać ich geny. Dzięki temu możliwe będzie w przyszłości przywrócenie ich naturze - tłumaczy Beata Gęsińska.
Na koniec kilka liczb. We wszystkich ogrodach zoologicznych na świecie żyje 137 tarajów. W Europie jest ich 59. W Polsce ten gatunek - poza Toruniem - ma tylko łódzkie zoo. W sumie w kraju jest 7 tarajów - 5 w Toruniu i 2 w Łodzi.