Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Chełmna nie pójdzie na wojnę z wójtem gminy Stolno o tereny przemysłowe?

Monika Smól
Monika Smól
Grunty gminy Stolno to tereny, którymi zainteresowany jest nie tylko wójt tej gminy, ale także burmistrz Chełmna
Grunty gminy Stolno to tereny, którymi zainteresowany jest nie tylko wójt tej gminy, ale także burmistrz Chełmna pixabay
Na sesji Rady Miasta Chełmna na początku ubiegłego roku wywołana zostanie uchwała dotycząca zmiany granic administracyjnych miasta Chełmna. To wywołało burzę. Wójt mówił, że to próba kradzieży terenu. Burmistrz, że chce rozwijać miasto. Sytuacja była napięta. Minął ponad rok, burmistrz Chełmna pojechał do wójta gminy Stolno, by wyrazić chęć współpracy. Choć nie wyklucza, że apetyt na stolnieńskie ziemie ma.

Zobacz wideo: Polskie odmiany jabłek i ich zastosowanie

Przypomnijmy, w 2020 roku padło wiele gorzkich słów. Planowane działania burmistrza Chełmna - podjęcie starań o poszerzenie granic administracyjnych miasta kosztem terenów przemysłowych w Grubnie się spodobały się ani wójtowi gminy Stolno, ani włodarzom wielu samorządów.

- W Chełmnie postępują bardzo brzydko - i to jest wersja dyplomatyczna tego, jak chciałbym działanie burmistrzów określić - mówił wówczas Jerzy Rabeszko, wójt gminy Stolno. - Bez zapytania o zdanie mnie i mieszkańców gminy Stolno, chcą zabrać coś naszego. To złodziejstwo, a to jest karalne, bo to czyn wbrew prawu!

Ale burmistrz nie chciał odstąpić od swoich planów.

- Zapytamy mieszkańców o zdanie w sprawie zmiany granic miasta. Wójt i właściciele gruntów ustosunkowują się do tego, a Rada Ministrów podejmuje decyzję. W przeszłości miasto zainwestowało duże pieniądze w obwodnicę znajdującą się częściowo w granicach gminy Stolno. Daje to prawo do uruchomienia procedury zmiany granic, a nie - jak się komentuje - zaboru terenów.

Kilka dni temu doszło do spotkania samorządowców obu gmin - Stolno i miasta Chełmna.

- Jesteśmy, jako gmina, otwarci na współpracę - mówi Jerzy Rabeszko, wójt gminy Stolno. - Burmistrzowie chyba przemyśleli temat i chcą polubownie pracować nad rozwojem tego terenu. Zawsze powtarzam: "Zgoda buduje, niezgoda rujnuje". Jako sąsiedzi w tym samym powiecie powinniśmy współpracować. Chełmno jest stolicą powiatu i trzeba o tym mieście też myśleć - a rozumiemy, że nie ma tam terenów przemysłowych. Jednak nie może nas nikt wykorzystywać, może z nami jedynie współpracować dla obopólnej korzyści. Na pewno gmina Stolno nie może na tej współpracy stracić. Nie padły słowa, że goście z Chełmna chcą naszego terenu, ale te rozmowy były na razie bardzo dyplomatyczne.

Spotkanie samorządowców z Chełmna i Stolna

- Spotkaliśmy się z panem wójtem Jerzym Rabeszko, przewodniczącym Rady Gminy Stolno Pawłem Pudrzyńskim i zastępcą wójta gminy Stolno Anną Bochen, by porozmawiać o podjętym przez nas w zeszłym roku temacie poszerzenia granic miasta o teren gminy i aktywizacji tych gruntów - mówi Artur Mikiewicz, burmistrz Chełmna. - Z naszej strony, z ramienia miasta, w spotkaniu uczestniczyłem z przewodniczącym Rady Miasta Chełmna Wojciechem Strzeleckim i wiceburmistrzem Piotrem Murawskim. Spotkaliśmy się po to, by rozpocząć nowy etap w naszej współpracy.

Burmistrz podkreśla, że dziś są w innej rzeczywistości, niż przystępując do tematu poszerzenia granic miasta w 2020 roku.

- Jesteśmy u końca procedury zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta, jego przyjęcie zagwarantuje rozwój mieszkalnictwa w Chełmnie i zabezpieczy go na najbliższe kilkadziesiąt lat, a brak gruntów pod budownictwo mieszkaniowe był obok względu gospodarczego głównym argumentem podjęcia działań w temacie poszerzenia granic miasta - informuje Artur Mikiewicz. - Co do kwestii gospodarczych, posiadamy w swoich granicach tereny dające możliwość rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, niestety nie posiadamy gruntów, które dałyby możliwość rozwoju zakładów wielkopowierzchniowych, tych celów naszej lokalnej społeczności nie jesteśmy w stanie zapewnić w granicach administracyjnych miasta i to był podstawowy powód podjętego tematu zmiany granic, a teraz decyzji o wspólnej pracy nad aktywizacją tego terenu. Od początku najważniejszym celem planowanych działań był i jest rozwój gospodarczy miasta i regionu, poprzez aktywizację inwestycyjną (przemysłową/logistyczną/usługową) terenów położonych w gminie Stolno, przy granicy Chełmna. Teren ten posiada wyjątkowo dobre uwarunkowania dla rozwoju przedsiębiorczości, obok w granicach miasta występują niezbędne media (gaz, prąd, woda, kanalizacja) i dostęp do infrastruktury drogowej: DK91, DW550 - południowa obwodnica miasta, jak i drogi miejskie: ul. Brzoskwiniowa i ul. Przemysłowa, wraz ze ścieżką pieszo-rowerową. To daje rzeczywiste możliwości rozwoju przedsiębiorczości, która może zapewnić nowe miejsca pracy dla mieszkanek i mieszkańców powiatu chełmińskiego.

Artur Mikiewicz dodaje, że chodzi przede wszystkim o tworzenie miejsc pracy dla mieszkańców Chełmna, Stolna i pozostałych gmin powiatu chełmińskiego.

- W tym zakresie, jako władze lokalne – burmistrzowie, radne, radni miasta, nigdy nie chcieliśmy wdrażać rozwiązań konfrontacyjnych. Silne miasto powiatowe to silny powiat, o dobrej jakości życia, rynku pracy, dostępie do usług. Miasto jest kwalifikowane jako kryzysowe, musimy z kryzysu wyjść. Wywołana w styczniu 2020 r. uchwała dotycząca poszerzenia granic miasta miała na celu określenie zasad konsultacji z mieszkańcami - wskazuje burmistrz Mikiewicz. - Wzorowaliśmy się na działaniach podejmowanych przez Rzeszów. Jednak wobec wyraźnego sprzeciwu partnerów ze Stolna postanowiliśmy zmienić podejście do projektu aktywizacji tych terenów. Kwestia zmiany granic jest jednym z wielu zagadnień, lecz nie najważniejszym z punktu widzenia ogólnego interesu społeczności lokalnej. Wspólnie z reprezentacją gminy Stolno planujemy w maju szereg spotkań, w trakcie których będą dyskutowane możliwości aktywizacji terenu. Zamierzamy wspólnie podjąć kontekst planistyczny, infrastrukturalny i organizacyjny, znaleźć dobre rozwiązanie, które da możliwość zgodnego zaktywizowania analizowanego terenu, przemyśleć, przedyskutować i przygotować wdrożenie aktywizacji tego wartościowego obszaru. Na spotkaniu zdefiniowaliśmy potrzeby, interesy, szanse rozwojowe związane z tym projektem. Doszliśmy do wniosku, że wyłącznie wspólne działanie dla obopólnych korzyści mieszkańców Chełmna, Stolna, pozostałych gmin powiatu ma sens i daje szanse na powodzenie.

Burmistrz nie mówi, że gruntów gminy Stolno nie chce

Celem planowanych spotkań jest przedyskutowanie kierunków i sposobów rozwoju terenów i zaplanowanie harmonogramu działań ze wskazaniem potencjalnych źródeł finansowania przedsięwzięć.

- Oczywistością jest, że gmina może ponosić koszty na swoich nieruchomościach, stąd potrzeba rozmów w partnerstwie i ustalenia m.in. zakresów partycypacji w nakładach finansowych - przyznaje burmistrz. - I tu zapewne pojawią się wątki związane z granicami. Jeśli zmiany w tym zakresie okażą się niezbędne, wówczas będziemy rozważać uruchomienie odpowiednich procedur, ale wyłącznie jako wspólna inicjatywa obu samorządów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska