Przypomnijmy, miejscowi kupcy złożyli do burmistrza wniosek, aby mogli handlować przy ul. Warszawskiej w każdy dzień tygodnia, a nie tylko we wtorek.
Odpowiedź odmowna
- W odpowiedzi na wniosek producentów rolnych oraz ogrodników z powiatu tucholskiego informuję, że zmuszony jestem załatwić go odmownie - tak brzmi pierwsze zdanie pisma burmistrza Tadeusza Kowalskiego.
Przeczytaj także:Przetarg na mówiące kamienie. Tucholanie oburzeni
Dalej włodarz argumentuje, że teren przyległy przy OSiR tylko we wtorki pełni role targowiska komunalnego, w pozostałe dni jest wykorzystany jako parking dla kompleksu sportowego.
Doświadczenie wynikające z dni targowych podpowiada, że korzystanie z parkingu w tych dniach jest utrudnione, a wręcz niemożliwe. Zagraża to również bezpieczeństwu na drodze publicznej jest tu wjazd do Biedronki i na teren OSiR.
Burmistrz podkreśla, że to on jest odpowiedzialny za ład przestrzenny w mieście i istnieje niebezpieczeństwo, że będą wpływały kolejne wnioski handlujących jeszcze w innych miejscach, a chce tego uniknąć.
Wyremontowali w centrum
W mieście niedawno całkiem niemałym kosztem na wnioski i protesty targujących powstała kryta hala targowa przy ul Nowodworskiego. Z danych z ubiegłego roku wynika, że wykorzystanie boksów wahało się w najgorszym miesiącu - styczniu 29,2 procent, a w najlepszym - czerwcu 73,85 procent.
- Namawiam do codziennego korzystania z hali przy Nowodworskiego - dodaje burmistrz w piśmie.
Czytaj e-wydanie »