Do tej pory Billa należała do niemieckiej firmy Rewe Group, która jest jedną z wiodących na rynku handlowym oraz turystycznym w Niemczech i w Europie. W zeszłym roku w Polsce zrealizowała obrót netto w wysokości około stu milionów euro.
Dlaczego więc tak dochodowa sieć sklepów zostanie sprzedana? - Nie udało nam się osiągnąć satysfakcjonującej pozycji rynkowej, a za taką uważamy bycie w pierwszej trójce - komentuje Ewa Łusiak dyrektorka marketingu z Rewe Group.
Sklepy działające pod szyldem Billi, również bydgoski znajdujący się przy ul. Curie-Skłodowskiej, trafi w ręce francuskiej grupy handlowej E. Leclerc. Specjalizuje się ona głównie w hipermarketach. W Polsce ma ich obecnie 20. Liczba ta wzrośnie o kolejnych 25, kiedy zgodę na sprzedaż Billi wyda Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dowiedzieliśmy się, że mimo znaczących zmian, zwolnienia dotychczasowych pracowników nie są planowane. - Osoby pracujące w Billi będą przez nas nadal zatrudniane - obiecuje Łusiak.
Niemiecka grupa handlowa Rewe Group, po sprzedaniu Billi, zamierza skoncentrować się na handlu hurtowym, który prowadzi pod szyldem Selgros Cash&Carry.
(DJ)
