www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
- Mamy tu niezły kociokwik - Maciej Zabielski, kierownik placówki, rozmawia z nami w pośpiechu, ponieważ ma pełne ręce roboty. - Cały czas organizujemy potrzebującym dodatkowe miejsca do spania - wyjaśnia. W tej chwili w schronisku są 62 osoby, dla których nie starczyło łóżek.
- Co nie znaczy, że komukolwiek w te mrozy odmówimy pomocy. Mimo że z miejscami krucho, dla wszystkich znajdzie się kąt do spania. To, że wszystkie łóżka są zajęte to żadna nowość zimową porą. Od mniej więcej świąt Bożego Narodzenia zatrzymuje się u nas ponad dwustu podopiecznych - informuje nas Zabielski.
Bezdomni mają legowiska na podłodze. - Najważniejsze, że mają ciepło i w miarę wygodnie. Mróz ich nie zgładzi - kwituje Maciej Zabielski.
Podobnie mają się sprawy w schronisku dla matki z dzieckiem przy ulicy Podmiejskiej. Beata Zielińska: - W tej chwili mamy 130 pań. U nas mróz nie ma takiego znaczenia. O tej porze roku po prostu zawsze jest duże obłożenie.
W tym schronisku pracownicy weryfikują zgłaszające się panie. Zielińska: - Jest dużo osób, które lubią żyć na koszt podatników. Przyjmujemy w takich sytuacjach interwencyjnie. Sprawdzamy też, czy panie nie mają chorób zakaźnych. Tu mieszkają kobiety z niemowlakami, w ciąży, więc musimy być czujni.