Przypomnijmy, że to Arriva w pierwszym przetargu ogłoszonym przez Urząd Marszałkowski w Toruniu zaproponowała najlepsze warunki.
Jednak urząd uznał, że oferty Arrivy i PKP są na tyle podobne, że należy przeprowadzić dogrywkę. Tą wygrał państwowy monopolista.
Z tą decyzją nie zgadzała się Arriva, która uważała, że PKP oferuje warunki poniżej granicy opłacalności.
Złożony protest do Urzędu Marszałkowskiego został jednak odrzucony.
Kolejną deską ratunku był Urząd Zamówień Publicznych, do którego Arriva skierowała odwołanie od decyzji Urzędu Marszałkowskiego.
Odwołanie nie zostało jednak uwzględnione.
Krótko po tym rozstrzygnięciu przedstawiciele Arrivy deklarowali, że poważnie rozważą możliwość skierowania tej sprawy na drogę sądową. Postanowili oni jednak nie wnosić sprawy na wokandę.
- Wartość przetargu nie jest tak duża, dlatego nie zdecydowaliśmy się na sąd - tłumaczy Maciej Królak, rzecznik Arrivy PCC. - Oczywiście podtrzymujemy nasze stanowisko - nie zgadzamy się z decyzją Urzędu Marszałkowskiego. W tej sprawie przeważyły jednak praktyczne względy nad prawnymi.
Tym samym spółka PKP Przewozy Regionalne przez najbliższy rok będzie wozić pasażerów na reaktywowanej w listopadzie linii kolejowej relacji Bydgoszcz Główna - Unisław - Chełmża.
Arriva będzie mogła ponownie ubiegać się o prawo do przewozów pasażerów na tej trasie od połowy grudnia 2009 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce