Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz i Toruń rządzą w polskiej lekkiej atletyce! [zdjęcia]

Tomasz Froehlke
Tomasz Froehlke
Krzysztof Wolsztyński (z lewej) odbiera nagrodę od Piotra Długosielskiego, sekretarza generalnego PZLA
Krzysztof Wolsztyński (z lewej) odbiera nagrodę od Piotra Długosielskiego, sekretarza generalnego PZLA Marek Biczyk, Maciej Łopatto
Mistrzostwa świata do lat 20 w Bydgoszczy zostały najlepszą imprezą w Polsce. Wyniki ogłoszono podczas gali „Złote kolce” w Warszawie. Toruń z halowym mityngiem "Copernicus Cup" na trzecim miejscu.

Bydgoszcz porwała się na bardzo trudne zadanie, zorganizowania mistrzostw zamiast rosyjskiego Kazania w niespełna pół roku. Ale ekipa pod wodzą Krzysztofa Wolsztyńskiego, szefa K-PZLA, spisała się znakomicie, na wysokości zadania stanęło też miasto i województwo. To sprawiło, że bezdyskusyjnie ta impreza została lekkoatletycznym wydarzeniem roku.

- Dziękuję osobom i instytucjom, które przyczyniły się do sukcesu organizacyjnego imprezy - mówi Wolsztyński. - Chcę jeszcze raz wyrazić wdzięczność wszystkim, którzy byli zaangażowani w pomyślne przeprowadzenie mistrzostw świata. Wszyscy jesteśmy laureatami. Wierzę, że ta nagroda będzie mobilizacją do przygotowania na jeszcze lepszym poziomie czekających nas w lipcu 2017 roku mistrzostw Europy do lat 23. Już dziś zapraszam do współpracy.

Mamy i inne powody do satysfakcji. Na trzecim miejscu w tej kategorii uplasował się bowiem toruński halowy mityng „Copernicus Cup”, podczas którego Ewa Swoboda ustanowiła rekord świata juniorek w na 60 metrów. Wyprzedzony został tylko przez mistrzostwa Polski do lat 20 w Suwałkach.

Punktem głównym programu był wybór kolejnych laureatów „Złotych kolców”, przyznawanych dla najlepszych krajowych lekkoatletów od 1970 roku przez Polski Związek Lekkiej Atletyki i katowicki Sport.

Tu niespodzianek nie było. Wśród kobiet wygrała królowa młota Anita Włodarczyk, a wśród mężczyzn nasz najlepszy dyskobol - Piotr Małachowski.

W drodze po swoją piątą z rzędu i siódmą w karierze statuetkę „Złotych Kolców” Włodarczyk zwyciężyła w mistrzostwach Europy, zdobyła złoty medal olimpijski, wygrała cykl IAAF Hammer Throw Challenge oraz dwukrotnie poprawiała rekord świata - w Rio de Janeiro rzuciła 82,29 m, kilkanaście dni później na 7. Memoriale Kamili Skolimowskiej w Warszawie uzyskała aż 82,98 m.

Małachowski to wicemistrz olimpijski, który odebrała statuetką po raz trzeci. Rekordzista Polski wyprzedził w rankingu brązowego medalistę halowych mistrzostw świata w skoku o tyczce Piotra Liska, a trzeci był młociarz Paweł Fajdek.

Specjalną nagrodę - Asa Królowej Sportu - wręczono kulomiotowi Tomaszowi Majewskiemu, który w tym roku zakończył karierę.

Odkryciem roku została młoda oszczepniczka Maria Andrejczyk, czwarta na IO w Rio.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska