Bydgoszcz: Rynek 15 - tu była kiedyś gospoda. Stąd te butelki!

Ostatnio prace prowadzili na działce historycznej Rynek 15. To ta, którą w XIX wieku przeznaczono pod ulicę Jatki. A że w związku z tym nie wykopano tam fundamentów, to do dziś zachowały się XVIII-wieczne warstwy.

Na ponaddwumetrowym fragmencie archeologowie znaleźli kilkaset butelek. - Są wprawdzie potłuczone, ale wyłuskaliśmy z tych szczątków około 200 odcisków, znaków firmowych z hut, gdzie butelki produkowano - zdradza Wojciech Siwiak, archeolog. - Zaskoczyło nas to znalezisko, w ciągu kilku dni wykopaliśmy tyle pieczęci z hut, co przez ostatnie 15 lat naszej pracy.

Ale to nie koniec odkryć na tzw. "śmietnisku" archeologicznym. - Były tam też guziki, szpilki i ponad 20 monet - wylicza archeolog. - To XVIII-wieczne monety polskie, pruskie i jedna - Katarzyny II. To jest 5 kopiejek wielkości dwóch trzecich pudełka od zapałek.

Zobacz także: To znaleziono pod Kaskadą w Bydgoszczy [zdjęcia]

Cóż zatem znajdowało się w miejscu, gdzie jeszcze niedawno stała Kaskada, a wcześniej przebiegała ulica Jatki? - Taka ilość butelek skłania nas ku hipotezie, że była tu gospoda, albo miejsce, gdzie sprzedawano trunki.

Wojciech i Anna Siwiakowie znaleźli poza tym fundamenty kramów, które potem stały wzdłuż tej nieistniejącej dziś ulicy.

Teraz archeolodzy zabrali się za wykopy w posadzce pozostałej w piwnicach po XIX- wiecznych kamienicach, m.in. po tej, gdzie niegdyś mieszkał bydgoski burmistrz. - Pod nią znaleźliśmy bruk, a jeszcze głębiej posadzkę ceramiczną z płytek szkliwionych w kolorach brązowym i zielonym. Niektóre nadal jeszcze miały motyw arabeski. To są - szacujemy - wyroby z XVII wieku - dowiadujemy się od Siwiaka.

Przed nimi jeszcze 3 piwnice. Co kryją pod podłogą? Napiszemy i o tym. Wkrótce.