Zobacz wideo: Zimowe atrakcje Bydgoszczy w sezonie 2021/2022
Gliwice (są mistrzem w takim gospodarowaniu wydatkami, by uzyskiwać najwyższe wśród miast nadwyżki bieżące), Katowice i Kraków - tak wygląda pierwsza trójka miast na prawach powiatu w Rankingu Samorządów 2021 "Rzeczpospolitej". W pierwszej dziesiątce próżno szukać naszego miasta, choć plasowało się tam przez ostatnie dwie edycje rankingu. Bydgoszcz trafiła na miejsce 19 i dała się wyprzedzić miastom średniakom takim jak Rybnik, Konin czy Toruń (miejsce 18 na 65 miast na prawach powiatu w rankingu). Spadek jest tym boleśniejszy, że ostatnie dwa lata to pozycja Bydgoszczy tuż za "pudłem", miejsca czwarte.
To Cię może też zainteresować
- Rok 2020 niewątpliwie należał do tych trudniejszych dla władz lokalnych. Przede wszystkim ze względu na pandemię, co wymagało szczególnych działań w trosce o dobro mieszkańców. Ale też recesja i wcześniejsze reformy podatkowe odbiły się negatywnie na kondycji lokalnych budżetów. Tym bardziej trzeba docenić wysiłki samorządów na rzecz zrównoważonego rozwoju - przyznają autorzy rankingu.
Jakie wskaźniki brano pod uwagę oceniając samorządy?
W Rankingu Samorządów „Rzeczpospolitej” oceniamy efekty działań miast i gmin w zakresie dbałości o jakość życia mieszkańców, stan środowiska i rozwój ekonomiczny przy zachowaniu stabilności finansów i wysokiej jakości zarządzania. W tegorocznej edycji maksymalnie można było uzyskać 107 pkt (30 pkt w kategorii finanse i rozwój, 38 pkt w kategorii dbałość o mieszkańców, 29 pkt w kategorii czyste środowisko i 10 pkt w kategorii zarządzanie). Bydgoszcz uzyskała niecałe 75 punktów.
- Biorąc pod uwagę, że część z tych zjawisk jako miernik bierze jednoroczne zdarzenia (np. wydatki, a nie wieloletnią średnią – czy też liczbę danych z danego roku) to efekt jest trudny do porównywania. Miasta zmieniają swoje pozycje w tym rankingu rokrocznie – przyczyną jest właśnie podane zjawisko - uważa Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - Dla Bydgoszczy ważne jest, że w ostatnich latach znajduje się w pierwszej lub drugiej dziesiątce miast wspólnie z innymi metropoliami.
Jak wylicza ratusz, średnia z ostatnich czterech lat dla Bydgoszczy to okolice miejsca 11 (w roku 2018 Bydgoszcz również zajęła miejsce 19), dla Krakowa miejsca 9, dla Poznania 7, a dla Szczecina 19, a dla Wrocławia 21.
Nie wiadomo czy takie wyjaśnienia wystarczą ratuszowej opozycji. Przewodniczący klubu radnych PiS Jarosław Wenderlich złożył w sprawie rankingowego spadku interpelację, domagając się wskazania przyczyn takiej słabej pozycji Bydgoszczy.
W kategorii gminy miejskie i miejsko-wiejskie do pierwszej setki rankingu udało się wprowadzić tylko jednego przedstawiciela z regionu to - miasto Chełmża, które znalazło się na miejscu 98. W kategorii gminy wiejskie jest nieco lepiej, gmina Płużnica zajęła 77 miejsce, a gmina Cekcyn znalazła się na 97 miejscu.
Jak wypadły gminy powiatu bydgoskiego? Najwyżej sklasyfikowano Osielsko (197), Sicienko(568), Białe Błota (772), Nową Wieś Wielką (950), Dąbrowę Chełmińską (1239) i Dobrcz 1469 miejsce na 1533 gminy. Koronowo (miejsce 644) i Solec Kujawski (438 na 878) klasyfikowano w kategorii gmin miejsko-wiejskich i podmiejskich.
