Bydgoszcz. Wojsko chce więcej hoteli w mieście. Po co i ile to ma kosztować?

Za kilkanaście mln zł.

Dziesięć lat temu powstało w Bydgoszczy Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC). Nie zdecydowano się wtedy na budowę hotelu. Na żołnierzach przyjeżdżających na szkolenia postanowili zarobić inni.

  Od 2004 roku powstało w mieście kilka hoteli o różnym standardzie. NATO rezerwowało w nich noclegi z wyprzedzeniem. Dwa lata temu wojsko zleciło przygotowanie koncepcji na budowę w Bydgoszczy hotelu (w kształcie dwóch wież) dla wojsk NATO. Koszt ok. 200 mln zł. Później armia podziękowała i zdecydowała się na modernizację dwóch koszarowców, o czym poinformowała "Polska Zbrojna".

- Z badań wynika, że woj. kujawsko-pomorskie - przy niepełnym zaangażowaniu w promocję turystyki urzędów: marszałkowskiego i wojewódzkiego, nie jest doceniane przez turystów - mówi Krzysztof Milski, prezes Polskiej Izby Hotelarskiej. - Ponieważ nie ma promocji - trzeba ograniczyć liczbę hoteli. Nowe skazane są na trudności finansowe. Dziś liczba miejsc noclegowych jest u was - niestety - za duża.

- Liczba uczestników szkoleń, warsztatów i konferencji, które odbywają się w JFTC, waha się od kilkudziesięciu osób do ponad tysiąca - informuje ppłk Christian von Platen, rzecznik prasowy Centrum Szkolenia Sił Połączonych. - W przypadku tych większych szkoleń zdarzało się, że ich terminy nakładały się na kalendarz dużych wydarzeń miejskich. Wówczas część naszych gości była zakwaterowywana w Osielsku, Tryszczynie czy Toruniu.