Bydgoszcz z wieży ciśnień przy ul. Filareckiej
Pomysłodawcą cyklu "Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami" jest Towarzystwo Milośników Miasta Bydgoszczy. We współpracy z Wydziałem Kultury i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Bydgoszczy regularnie organizuje dla bydgoszczan wycieczki do miejsc, które mieszkańcy miasta rzadko mają okazję zobaczyć.
Hotel od kuchni
Chętnych, by stać się turystą we własnym mieście nigdy nie brakuje. W miniony weekend około 100 wcześniej zapisanych uczestników mogło zobaczyć pokoje hotelu "Pod Orłem" przy ul. Gdańskiej 14. O historii hotelu opowiedziała dr Iwona Jastrzębska-Puzowska z sekcji architektoniczno-urbanistycznej Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. Zdradziła m.in. gdzie swój podpis złożył architekt hotelu - Józef Święcicki (zobacz zdjęcia).
Koleją podróż w czasie
Była okazja poznać historię okazałego budynku przy ul. Dworcowej 63 - byłej siedziby Królewskiej Dyrekcji dla Kolei Wschodniej z lat 1886-1889. Jerzy Pawłowski z Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy opowiedział o narodzinach tego jednego z pierwszych gmachów dyrekcji kolei w Europie, z którego zarządzano trakcją od Berlina aż po Królewiec.
O ciśnieniu i o wodzie
Najpiękniejsze widoki, bo na całe niemalże miasto, mieli uczestnicy wycieczki z położonej najwyżej w mieście nad poziomem morza wieży ciśnień (zobacz zdjęcia).
I nie był to jedyny punkt wycieczki związany z wodą. Zajrzeliśmy też na ul. Gdańską 242 do przepięknych obiektów architektury przemysłowej, czyli starej stacji pomp, stacji uzdatniania wody i studni zbiorczej z 1900 roku. Czym różni się woda z Lasu Gdańskiego od tej z powierzchniowego ujęcia wody na Czyżkówku? Na ile godzin wystarczą zapasy wody, jakie mogą zrobić Miejskie Wodociągi i Kanalizacja? Z czego trzeba oczyścić wodę głębinową? Kiedy zaczęła działać nowa stacja uzdatniania wody? Ile wody zużywają bydgoszczanie? Ile zużywali 100 lat temu? To tylko kilka pytań, na jakie odpowiedzi znaleźli uczestnicy wycieczki "Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami".
