Prokuratura czeka jeszcze na kluczową opinię lekarską, ale dowiedzieliśmy się, że mężczyzna, którego ciało znaleziono przy ul. Rejtana nie padł ofiarą zabójstwa.
Jak się dowiedzieliśmy, nieoficjalnie prokuratura przyjmuje, że mężczyzna nie został zamordowany. - To wstępna ocena, na podstawie zebranych dowodów. Czekamy na jej potwierdzenie przez biegłych lekarzy - mówi Janusz Kaczmarek, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Trzy dni później w Fordonie odkryto zwłoki 61-letniego bydgoszczanina. Ustaliliśmy, że zmarł w naturalny sposób. Udostępnij