Zobacz wideo: KWP w Bydgoszczy przejęła nielegalną broń i narkotyki

"Przypominamy, że dnia 17.06.2023 mija termin spłaty raty w wysokości 231,87 do umowy (tutaj podany jest jej numer - przyp. red.). Prosimy o terminową wpłatę. Twój Bank". Sms-a o takiej treści otrzymała mieszkanka Bydgoszczy w środę, 14 czerwca.
- Zdziwiłam się, bo nie mam żadnego kredytu w banku, z którego dostałam przypominajkę - mówi czytelniczka. - Ja w ogóle nie mam kredytów i pożyczek do spłaty. Przeszło mi przez myśl, że ktoś zaciągnął na mnie kredyt i będę musiała oddawać raty za oszusta. Zadzwoniłam od razu na infolinię. Sprawę wyjaśniłam.
Interwencja banku
Okazało się, że nastąpiła pomyłka. Po numerze umowy przedstawicielka banku ustaliła osobę, do której miał zostać wysłany sms. Prawdopodobnie tenże klient banku (mający w nim kredyt) zmieniał dane. Podczas dokonywania aktualizacji numeru telefonu albo on pomylił jedną cyfrę, albo pracownica banku źle ją zapisała. To dlatego wiadomość z przypomnieniem, zamiast do klienta, trafiła do bydgoszczanki.
Historia dobrze się skończyła, ale tych bez pozytywnego finału jest wiele, także w naszym regionie. Przypadek z maja 2023 roku. Emerytka z Bydgoszczy padła ofiara oszustów telefonicznych. Zmanipulowali 83-latkę tak, że wyrzuciła im przez okno w torebce foliowej kartę płatniczą (jeszcze z ziemniakiem, żeby wiatr po drodze nie porwał). Przekazała naciągaczom też pin do karty i w ten sposób straciła 22000 złotych.
Oszust bankowy
Bank również bywa poszkodowany. Znowu maj 2023 - mężczyzna miał do odbycia karę 3,5 roku pozbawienia wolności za oszustwa, jakich dopuścił się, mieszkając we Włocławku. Kilkanaście razy wyłudzał kredyty na podstawie sfałszowanych dokumentów. Gdy ogłoszono wyrok, mężczyzna się ulotnił. Nie stawił się do odbycia kary, więc wydano za nim list gończy. Policjanci z Bydgoszczy zdobyli informacje świadczące o tym, że 39-latek przeniósł się do Trójmiasta. Wreszcie go złapali. Oszust przebywa już w areszcie.