Pracował w różnych ośrodkach, m.in. dziewięć lat w Romanowie. Od ponad 25 spotkać go można latem na plaży w Pieczyskach. Szkoli młodych ratowników i pilnuje by było bezpiecznie. - Nie jest najstarszym ratownikiem w Polsce. Są starsi - zaprzecza. - Na przykład Zdzisław Chudziński, pracuje w WOPR w Wielonku.
Czytaj koniecznie: Ofiara księdza pedofila skarży dwie kurie o 300 tys. zł odszkodowania
Adam Kamiński przygodę z wodą zaczął od sportu. Najpierw pływał na kąpielisku wojskowym. Gdy w latach 60. powstała Astoria - związał się z tym klubem. Stąd trafił na plan filmu „Czterej pancerni i pies”. Dublował aktorów m.in. w słynnej scenie skoku do wody ze śluzy.
- Zastąpiłem ich, bo było wysoko, niebezpiecznie - wspomina. Umiejętności miał duże, dlatego w czasie urlopu zajmował się też ratownictwem morskim, pracował w Pucku. Dobrze wspomina ten czas. - Kiedyś ratownik to był ktoś, wszyscy go cenili, szanowali - mówi Adam Kamiński. - Wystarczyło pogrozić palcem i był porządek. Dziś ratowników nikt nie szanuje. Nie słucha się ich, lekceważy. To jest już zupełnie inna praca...
- Dziś za pomarańczowe bojki wypłynął ojciec z 2 letnim dzieckiem, na maleńkim materacu. Zwróciłem uwagę, to był jeszcze obrażony. Takie sytuację są tu codziennie - mówi pan Adam. Problemem jest też nietrzeźwa młodzież. - Co roku zapowiadam, że to już ostatni raz. Mam dość. Ale przychodzi lato i ciągnie mnie. Muszę tu przyjechać!
Wideo: Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (10.08 + 11-12.08.2017) | POLSKA