Tadeusz Gawrysiak to kolejny kandydat z naszego powiatu, który oficjalnie poinformował, iż powalczy o fotel burmistrza. Nie organizował konferencji prasowej. Przybył bezpośrednio do naszej redakcji.
To doskonale znany mieszkańcom gminy samorządowiec. Burmistrzem Kruszwicy był już w latach 1990-1998 i 2002-2010. Ostatnie wybory przegrał ze swoim dotychczasowym zastępcą Dariuszem Witczakiem.
Postanowił, że znów wystartuje. Dlaczego?
- Bo w tej kadencji marnuje się raz za razem szanse na dalszy rozwój gminy ze środków unijnych. Bezpowrotnie gmina straciła wielomilionowe inwestycje z ZIT Inowrocław czy też z kontraktu wojewódzkiego. Inowrocław umieścił w nim 11 inwestycji, a Kruszwica - żadnej. Wcześniej zaprzepaściła okazję na profesjonalne targowisko na Zagoplu, a ostatnio - na obwodnicę miasta. W przeciwieństwie do nas Strzelno i Gniewkowo mają w kontrakcie już wpisane obwodnice, które będą realizowane w latach 2015-2020 - wylicza Tadeusz Gawrysiak.
Przekonuje, że jeśli zostanie burmistrzem będzie skutecznie pozyskiwał środki unijne na drogi i ścieżki rowerowe, dalszą kanalizację wsi i oświetlenie. Zapewnia, iż utrzyma dotychczasową strukturę szkół na wsi i w mieście.
Zapowiada powstanie domu całodobowego pobytu dla osób starszych i samotnych. Chce również wybudować wielofunkcyjne boisko lekkoatletyczne na Zagoplu.
Zdradza, że jest zwolennikiem budowy pełnowymiarowego basenu. - Dziś są jednak pilniejsze potrzeby takie jak nowe ulice i drogi wiejskie - przekonuje.
Chce walczyć z bezrobociem poprzez przyspieszone i darmowe kursy języka angielskiego i niemieckiego. - Takie umiejętności znacznie ułatwiłyby mieszkańcom poszukiwania pracy na rynkach europejskich - podkreśla. Chce również wspólnie z urzędem pracy organizować kursy podnoszące kwalifikacje i ułatwiające zdobywanie uprawnień zawodowych.
Zapewnia również, iż samorząd pod jego rządami wydzieli z budżetu 15 proc. wszystkich środków inwestycyjnych. O ich przeznaczeniu decydować będą bezpośrednio mieszkańcy.
Wójt:
Burmistrz:
Czytaj e-wydanie »