https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Były szef Agencji Nieruchomości Rolnych w Bydgoszczy przesłuchany przez ABW

Maciej Czerniak, tel. 52 326 31 41, [email protected]
Agenci ABW badali dokumenty z różnych dziedzin działalności bydgoskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych. Sprawa dotyczy nieprawidłowości finansowych.
Agenci ABW badali dokumenty z różnych dziedzin działalności bydgoskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych. Sprawa dotyczy nieprawidłowości finansowych. www.sxc.hu
Adam Ostrowski, były dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych w Bydgoszczy został przesłuchany przez ABW. Zeznawał jako świadek, ale w tej sprawie zatrzymano jeszcze rolnika. Chodzi o podejrzenia machinacji w ANR.

Wbrew plotkom bydgoska prokuratura dementuje informacje na temat aresztowania byłego szefa agencji w Bydgoszczy.

Przejrzeli stos papierów

- Adam Ostrowski nie został zatrzymany. Był przesłuchany i to w charakterze świadka - wyjaśnia Jan Bednarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Próbowaliśmy skontaktować się z Andrzejem Kiełbasińskim, który nadzoruje dochodzenie w bydgoskiej ANR, ale prokurator był wczoraj nieosiągalny.- Mogę tylko potwierdzić, że trwa postępowanie dotyczące nieprawidłowości w bydgoskim Oddziale Terenowym ANR - dodaje Bednarek. - Warto zaznaczyć, że jest to postępowanie "w sprawie" a nie przeciwko komuś.

Bydgoszcz - wiadomości

Na zlecenie prokuratury świadków przesłuchiwali funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Próg bydgoskiego oddziału ANR dochodzeniowcy przekroczyli pod koniec ubiegłego miesiąca.- ABW 24 kwietnia poprosiła nas o udostępnienie dokumentów - potwierdza Ryszard Kołodziejczyk, kierownik sekcji organizacyjnej bydgoskiej ANR.

Co to za dokumenty? Funkcjonariusze mieli żądać wglądu w pełną dokumentację różnych dziedzin działalności agencji. Spektrum badanych papierów było tak szerokie, że nawet pracownicy ANR nie potrafią wskazać, czego konkretnie może dotyczyć śledztwo.

- Przekazaliśmy im wszelkie informacje na temat działalności naszej agencji. Nie wiem też nic o zatrzymaniu czy aresztowaniu kogokolwiek przez funkcjonariuszy.

Chemia rolnicza?

Mimo tych zapewnień uzyskaliśmy informację o tym, że do zatrzymania doszło.- W tej sprawie została zatrzymana jedna osoba - potwierdza prokurator Bednarek. - Ten człowiek nie jest jednak pracownikiem ANR. To rolnik.

O kogo może chodzić? Bliższych informacji śledczy nie zdradzają.

Z naszych ustaleń wynika, że zatrzymanym może być osoba, która jest związana ze spółką handlu rolniczego i preparatami chemicznymi z południa województwa. To potentat na krajowym rynku.
Prokuratorzy jednak nie wypowiadają się na temat ewentualnych powiązań samej spółki z podejrzeniami o nieprawidłowości w ANR. - Nie udzielamy na razie informacji na temat szczegółów postępowania - ucina Bednarek.

I odsyła do bydgoskiej delegatury ABW. Tam z kolei, pod nieobecność rzeczniczki Zuzanny Mrozowskiej słyszymy, by odpowiedzi szukać bezpośrednio w stołecznym zespole prasowym ABW.

Więcej o sprawie w piątkowym papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nareszcie się tym przekrętasom dobrali do d...y
e
etam
P.O. to skrót od Prokuratury Okręgowej?
jeśli tak to nic mu nie zrobią
P
P.O.
prezio od Olszewskiego? to pewnie pomyłka
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska