Car Motoareny i remis z gigantem z Wrocławia. Apator wciąż w grze o finał PGE Ekstraligi

For Nature Siolutions Apator Toruń

• 9. PatryK Dudek 4+2 (1,1,1,1)
• 10. Wiktor Lampart 7 (1,3,2,1,0)
• 11. Robert Lambert 8+1 (2,1,2,3,0)
• 12. Paweł Przedpełski 4 (0,0,-,3,1)
• 13. Emil Sajfutdinow (3,3,3,3,3,3)
• 14. Oskar Rumiński 1+1 (1,0,-)
• 15. Krzysztof Lewandowski 3 (2,0,0,1)
• 16. Nicolai Heiselberg

Betard Wrocław

• 1. Piotr Pawlicki 5 (0,2,3,0,t)
• 2. Daniel Bewley 6+3 (1,1,0,2,2)
• 3. Artiom Łaguta 9 (3,3,1,2,t)
• 4. Tai Woffinden 9+3 (2,2,2,2,1)
• 5. Maciej Janowski 4 (2,2,0,0)
• 6. Bartłomiej Kowalski 12 (3,3,1,3,2)
• 7. Kevin Małkiewicz 0 (u,0,0)
• 8. Kacper Andrzejewski

- Spodziewamy się trudnego boju. Apator złapał wiatr w żagle. Pierwszy mecz nie ma żadnego znaczenia, to zupełnie nowe rozdanie - mówił przed meczem Dariusz Śledź, trener Betardu. Torunianom jeszcze zostało sporo agresji po półfinale w Lublinie i zaczęli z animuszem. Dobrze w biegu juniorów spisał się Oskar Rumiński, pewnie wygrał swój bieg Emil Sajfutdinow. Za jego plecami jechał Paweł Przedpełski, ale na dystansie nie odparł ataków Janowskiego i Bewleya.

Trener Jan Ząbik ustawił dwie mocne pary na początek, ale w 4. wyścigu słabszy duet Lampart - Rumiński przegrał podwójnie bez żadnej dyskusji. Ten pierwszy zrehabilitował się bardzo szybko: wygrał wyścig 7., zapewniając "Aniołom" pierwsze zespołowe zwycięstwo w tym meczu. W samą porę, bo wrocławianie wyprowadzili dwa mocne ciosy i prowadzili 8 punktami.

Gospodarze, wspierani z trybun m.in. przez koszykarzy Twardych Pierników i siatkarzy Aniołów Toruń, walczyli ambitnie, ale goście mieli mnóstwo atutów. Gdy udało się zatrzymać Bewleya, to wygrał Pawlicki. Wreszcie jednak udało się wyprowadzić cios z rezerwą taktyczną Sajfutdinowa (29:31). Warto tu podkreślić zachowanie Macieja Janowskiego, który upadł w pierwszym łuku (torunianie prowadzili 5:1), ale natychmiast się pozbierał i dojechał do mety.

Torunianie niczym nie imponowali w sezonie zasadniczym, ale w play off są zupełnie innym zespołem. Po 11. biegu remisowali z kandydatem do złota, bo Przedpełski (wcześniej dwa 0) ograł Woffindena, a chwilę później prowadzili po raz pierwszy tego wieczora. Dawno nie było tak głośno na trybunach Motoareny!

Przed nominowanymi Apator prowadził 4 punktami, ale ten mecz miał mieć jeszcze jeden zwrot. W 14. biegu w taśmę wjechał Pawlicki. Zastąpił go Kowalski i... wygrał. Junior wyjechał także do 15. biegu, bo w taśmę wjechał z kolei Łaguta i znowu nie zawiódł. Remis w meczu z pewnością zadowala gości, a torunianie? Szkoda biegów nominowanych, szkoda słabego występu Dudka, bo można było pojechać na Olimpijski z niezłą zaliczką.

Emil Sajfutdinow: - Mój wynik indywidualny fajny, ale najważniejsza jest drużyna. Nic jeszcze straconego. We Wrocławiu będziemy walczyć tak samo, jak na Motoarenie. Od początku sezonu był problem z torem, ale jesteśmy na dobrej drodze. Popracujemy nad juniorami i będzie jeszcze lepiej.

1. Łaguta, Lambert, Dudek, Pawlicki 3:3 (3:3)
2. Kowalski, Lewandowski, Rumiński, Małkiewicz 3:3 (6:6)
3. Sajfutdinow, Janowski, Bewley, Przedpełski 3:3 (9:9)
4. Kowalski, Woffinden, Lampart, Rumiński 1:5 (10:14)
5. Łaguta, Woffinden, Lambert, Przedpełski 1:5 (11:19)
6. Sajfutdinow, Pawlicki, Bewley, Lewandowski 3:3 (14:22)
7. Lampart, Janowski, Dudek, Małkiewicz 4:2 (18:26)
8. Sajfutdinow, Woffinden, Łaguta, Lewandowski 3:3 (21:27)
9. Pawlicki, Lampart, Dudek, Bewley 3:3 (24:30)
10. Sajfutdinow, Lambert, Kowalski, Janowski 5:1 (29:31)
11. Przedpełski, Woffinden, Dudek, Pawlicki 4:2 (33:33)
12. Lambert, Bewley, Lewandowski, Małkiewicz 4:2 (37:35)
13. Sajfutdinow, Łaguta, Lampart, Janowski 4:2 (41:37)
14. Kowalski, Bewley, Przedpełski, Lampart 1:5 (42:42)
15. Sajfutdinow, Kowalski, Woffinden, Lambert 3:3 (45:45)