https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Ceniony lekarz, ale przede wszystkim dobry i mądry człowiek. Dr Daniel Siedliński zginął śmiercią tragiczną

Magdalena Olechnowicz
Fot. Łukasz Capar
Żył dla innych, do każdego wyciągał pomocną dłoń, nikomu nigdy nie odmówił pomocy. Doktor Daniel Siedliński zmarł śmiercią tragiczną, w niedzielę 19 stycznia, wracając z pracy w szpitalu.

Wiadomość o śmierci doktora spadła na nas wszystkich jak grom z jasnego nieba. Dr Daniel Siedliński wracał do domu ze szpitala, gdzie konsultował pacjentów pacjentów przed zabiegami, kiedy na słupskiej obwodnicy, w okolicy węzła Łosino- Głobino, doszło do tragicznego wypadku. Samochód lekarza zderzył się z oplem corsą, którym jechał młody człowiek z powiatu sławieńskiego. Oba pojazdy stanęły w płomieniach. Jak dokładnie doszło do wypadku, ustalą biegli.

Jedno jest pewne. Życie straciło dwoje ludzi, w tym ceniony lekarz, ale przede wszystkim dobry i mądry człowiek, dla wielu nieoceniony przyjaciel.

Dr Daniel Siedliński urodził się 7 stycznia 1960 roku w Gdańsku. Przed dwoma tygodniami skończył 60 lat. W przychodni wciąż stoją kwiaty, które dostał na urodziny.

Ukończył Wydział Lekarski na Akademii Medycznej we Wrocławiu w 1987 roku. Zaraz po studiach rozpoczął pracę w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku, gdzie pracował aż do roku 1999. Związany był ze stacją dializ oraz oddziałem chorób wewnętrznych. W tym czasie zdobył też specjalizację z medycyny rodzinnej w 1996 roku i chorób wewnętrznych w 1999 r. W tym także roku, razem z dr. Wojciechem Lewenstamem otworzyli NZOZ Lekarz domowy przy ul. Kołłątaja w Słupsku, który istnieje nieprzerwanie aż do dziś. Przyjmował tam razem z żoną z dr. Joanną Gałuszką-Siedlińską, która także jest lekarzem medycyny rodzinnej.

Pani doktor, składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Doktor Siedliński od lat cieszył się zaufaniem pacjentów. Wielokrotnie był wyróżniany przez pacjentów, a naszych Czytelników w plebiscycie Hipokrates. Zawsze miał dla nas czas, aby skomentować bieżące problemy służby zdrowia, czy też poradzić naszym czytelnikom, kiedy się zaszczepić, jak uniknąć grypy. Często był dla nas ostatnią deską ratunku. Wiedzieliśmy, że choćby nie wiem, ilu miał pacjentów, znajdzie dla nas choćby minutę.

W jednej z rozmów powiedział: - Nazwaliśmy poradnię Lekarz Domowy, bo jesteśmy przede wszystkim lekarzami rodzinnymi. Wbrew procedurom i urzędniczym zaleceniom chcemy przyjmować całe rodziny, być ich przyjaciółmi, a dopiero potem lekarzami.
Jak sam zaznaczał, był zwolennikiem medycyny holistycznej, czyli pełnej empatii i przyjaznej człowiekowi. I takim go zapamiętamy...

Jeszcze nie wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb doktora. Poinformujemy o tym, jak tylko będziemy wiedzieć.

ZOBAZ TAKŻE: Ćwiczenia ratunkowe w słupskim szpitalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 90

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

był nerwusem cholerykiem ale gotowym do poświęceń będzie go nam bakowało to to człowiek z powołaniem

G
Gość

zginął profesjonalista i trudno będzie go zastąpić

G
Gość
22 stycznia, 3:58, Gość:

Nie oceniając młodego zbyt pochopnie, do tej pory myślałem, że to młody wracał do do domu... pow. Sławie ski prawą stroną i zjechał na lewy pas, z artykułu wynika, że doktor po pracy wracał obwodnicą że szpitala po ciężkiej pracy i dyżurze i badaniach pacjentow czyli prawa stroną i tak wynika z opisu, że znalazł się na lewym pasie, nie wiem, gdzie mieszka doktor, ale wynika, że....

22 stycznia, 11:50, Gość:

ja bym nikogo nie ocenial zal jest obu

22 stycznia, 11:59, Gość:

Nie wiem gdzie Ty to widzisz, że Doktor znalazl się po lewej stronie, skoro wracał ze szpitala a miejsce wypadku jest koło Łosina to raczej jechał w dół obwodnicy na tym odcinku... Czyli ze zdjęć widać coś innego.... Nie, nikogo nie oceniam, ale komentarz błędnie sugerujący coś jest tutaj co najmniej nie ma miejscu. Jak masz pisać coś co jest błędnie sugerujące to lepiej nie pisz nic.

22 stycznia, 14:02, Ggg:

Masz racje mlody nie jechał do domu,tylko na Slupsk

zginął profesjonalista trudno będzie go zastąpić

G
Gość
23 stycznia, 10:33, Gość:

cosik mi sie wydaje,ze mlodziaka wina jest, juz jego kolesie z forum za mocno są pewni i nie dopuszczaja do innej wersji, czas pokaze czyja wina, tylko potem czy odszczekacie swoje ewentualne wlasne opinie.....i wulgaryzmy ,w tym akurat mlodych wilkow nikt nie pobije w calej europie

Czy jeśli okaże się że Pan starszy był winny tej tragedii czy macie na tyle godności żeby przeprosić.. Cos mi się wydaje że nie... Zginęło dwoje ludzi.. Ludzi którzy nie zasłużyli na taką śmierć... A wszystkim którzy się świetnie bawią i robią z tego sensacje chce pogratulować przedewszystkim.... głupoty... Czy macie pojęcie jaka stratę przeżywa rodzina i przyjaciele młodego.. Nie.. Bo Wy jesteście tu od oceniania, wydawania opinii, zabawy w ekspertów od wypadków tragicznych... Zal poprostu czytać te komentarze... Do tej tragedii nie powinno dojść.. Niestety czasu nie da się cofnąć.. Musimy teraz godnie ich pożegnać... Choć serce pęka na miliony kawałków.. Pozostaje pamięć ona nigdy nie umiera... ???

G
Gość

Od kiedy to dyżur kończy się o 23.raczej o 7 rano alboo 19

G
Gość
21 stycznia, 13:07, Gość:

Nie niech ktoś napisze coś o młodym nie powinno się pisać ani o jednym ani o drugim tylko jak już piszą to o samym wypadku a nie o tym kim był i co zrobił bądź czego nie zrobił

21 stycznia, 21:22, Gość:

Owszem, widac, ze zrobil wypadek.

Boże jak stare pokolenie odrazu osądza młode pokolenie i odrazu młodego wina, a może Pan szanowany zmęczony wracał z pracy i zabił młodego, może to kara i spalił się żywcem za odebranie życia młodemu człowiekowi?

G
Gość
21 stycznia, 18:19, Ja:

Ludzie co to ma za znaczenie zginol człowiek nie zginęło dwoje ludzi co to teraz ma za znaczenie czy był lekarzem tamten mlody człowiek też stracił życie nie wiadomo dlaczego? I o nim nie piszą bo co bo był zwykłym szarym człowiekiem a nie biznesmenem lekarzem co za czasy człowiek to człowiek a nie takie stopniowanie nawet po śmierci

21 stycznia, 18:22, Gość:

Boże jak ty nienawidzisz ludzi ?

21 stycznia, 18:27, Gość:

Nie nienawidzę tylko uważam że to nie w porządku tak stopniowac ludzi uważam że człowiek to człowiek bez względu na to czy jest lekarzem czy zwykłym robotnikiem

21 stycznia, 18:41, Gość:

TO NIECH KTOS NAPISZE O MLODEGO OSIAGNIECIACH.

A co Pan szanowany doktor osiągnął 40 lat temu mając 20 lat. Zastanówcie się pisząc takie coś. Przed chłopakiem dopiero otwierały się możliwości. Pomyśl właśnie od tej strony. Gdyby doktor zginął mając 20 lat to co byłby tak wychwalany?

G
Gość
23 stycznia, 10:33, Gość:

cosik mi sie wydaje,ze mlodziaka wina jest, juz jego kolesie z forum za mocno są pewni i nie dopuszczaja do innej wersji, czas pokaze czyja wina, tylko potem czy odszczekacie swoje ewentualne wlasne opinie.....i wulgaryzmy ,w tym akurat mlodych wilkow nikt nie pobije w calej europie

23 stycznia, 12:54, Gość:

I tu się zgodzę. Młodzi świadectwo sobie i swojemu koledze piękne wystawili.

23 stycznia, 13:29, Gość:

naprawdę żal patrzeć jakim słownictwem ci ludzie się posługują , do czego się posuwają. Zastanawiam się jak zostali wychowani, z jakich domów pochodzą.......

Jeszcze nic nie ustalone,to nie wiadomo czyja wina była.Poczekajmy na wyniki śledztwa i wtedy można dyskutować

G
Gość
23 stycznia, 10:33, Gość:

cosik mi sie wydaje,ze mlodziaka wina jest, juz jego kolesie z forum za mocno są pewni i nie dopuszczaja do innej wersji, czas pokaze czyja wina, tylko potem czy odszczekacie swoje ewentualne wlasne opinie.....i wulgaryzmy ,w tym akurat mlodych wilkow nikt nie pobije w calej europie

23 stycznia, 12:54, Gość:

I tu się zgodzę. Młodzi świadectwo sobie i swojemu koledze piękne wystawili.

naprawdę żal patrzeć jakim słownictwem ci ludzie się posługują , do czego się posuwają. Zastanawiam się jak zostali wychowani, z jakich domów pochodzą.......

G
Gość
23 stycznia, 10:33, Gość:

cosik mi sie wydaje,ze mlodziaka wina jest, juz jego kolesie z forum za mocno są pewni i nie dopuszczaja do innej wersji, czas pokaze czyja wina, tylko potem czy odszczekacie swoje ewentualne wlasne opinie.....i wulgaryzmy ,w tym akurat mlodych wilkow nikt nie pobije w calej europie

I tu się zgodzę. Młodzi świadectwo sobie i swojemu koledze piękne wystawili.

G
Gość

cosik mi sie wydaje,ze mlodziaka wina jest, juz jego kolesie z forum za mocno są pewni i nie dopuszczaja do innej wersji, czas pokaze czyja wina, tylko potem czy odszczekacie swoje ewentualne wlasne opinie.....i wulgaryzmy ,w tym akurat mlodych wilkow nikt nie pobije w calej europie

G
Gość
21 stycznia, 13:07, Gość:

Nie niech ktoś napisze coś o młodym nie powinno się pisać ani o jednym ani o drugim tylko jak już piszą to o samym wypadku a nie o tym kim był i co zrobił bądź czego nie zrobił

21 stycznia, 21:22, Gość:

Owszem, widac, ze zrobil wypadek.

22 stycznia, 14:01, Gość22:

Skąd wiesz palancie że on zawinił???Jasnowidzem jesteś k#rwo pier...lona???

22 stycznia, 16:26, Gość:

ej nie nerwuj sie bo zylka ci peknie mlodziaku zafaj.....

22 stycznia, 16:49, Gość 22:

Żeby tak tobie ryj nie pękł od pisania bzdetów,parówo

ssij paleczke ,ssij kocie zapchlony

M
M.M
22 stycznia, 18:57, M.M:

Napewno młody nie jechał wolno mając 20 lat napewno pedzil. 60 letni doktor watpie żeby [wulgaryzm]l

22 stycznia, 22:22, Gość:

[wulgaryzm] się w łeb. Ile razy widziałeś starszych facetów, którzy zapierdzielają na łeb na szyję w swoich [wulgaryzm]ch furach?

Więcej wypadków doprowadzają młodzi ludzie (gowniarze) .Wyrwal grata jakiegoś i chcialas zaszalec wieczorem gdzie nie ma takiego ruchu.

M
Marek

Wezmy się jako społeczeństwo za tych kierowców rajdowców!!! Nie dość ,że nasze władze nie radzą sobie z rodzimymi kierowcami pijakami ,to jeszcze ściągnęli nam Ukraìnców pijanych jak bele, wsiadających za kółko. Tragedia , zróbmy coś

G
Gość
22 stycznia, 18:57, M.M:

Napewno młody nie jechał wolno mając 20 lat napewno pedzil. 60 letni doktor watpie żeby [wulgaryzm]l

[wulgaryzm] się w łeb. Ile razy widziałeś starszych facetów, którzy zapierdzielają na łeb na szyję w swoich [wulgaryzm]ch furach?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska