https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cennik biletów autobusowych w Inowrocławiu niezgodny z prawem?

(FI)
Za bilet normalny płaci się w kiosku 2,40 zł, a w autobusie - 3 zł
Za bilet normalny płaci się w kiosku 2,40 zł, a w autobusie - 3 zł Dominik Fijałkowski
- Obowiązujący w Inowrocławiu cennik biletów autobusowych jest niezgodny z prawem - mówią jednym głosem Jacek Olech i Andrzej Kieraj, radni opozycji.

Ich wątpliwości budzi różna cena biletu jednorazowego. Za bilet normalny płaci się w kiosku 2,40 zł, a w autobusie - 3 zł. Kilka miesięcy temu celowo wprowadzono taką rozbieżność, by wymóc na pasażerach zaopatrywanie się w tańsze bilety w kioskach. Okazało się bowiem, że coraz więcej ludzi nabywało je w autobusach, które z tego powodu przestały jeździć zgodnie z rozkładem.

Przeczytaj również: Ruch Palikota: "nie" dla podwyżki cen biletów

Wbrew orzeczeniom

- Nie dyskutujemy z tym, czy pobudki wprowadzenia różnych cen były słuszne czy nie, tylko z tym, że zastosowano takie różnicowanie, które jest niezgodne z orzecznictwem sądów administracyjnych. Za tę samą usługę, ta sama firma nie może pobierać dwóch różnych opłat - zauważa Olech powołując się na przypadki z Gorzowa Wielkopolskiego i Torunia.

- Różna cena tego samego biletu to po prostu haracz, jaki miasto nakłada na mieszkańców. Wpierw trzeba zagwarantować inowrocławianom dostęp do tańszych biletów. Tymczasem po godzinie dwudziestej kioski są zamknięte. Wtedy nie pozostaje nic innego, jak kupowanie droższych biletów u kierowcy. Trzeba było o tym pomyśleć, przy zamawianiu automatów parkingowych. Przecież są takie urządzenia, które oprócz kart postojowych sprzedają bilety - dodaje Andrzej Kieraj.

Wiadomości z Inowrocławia

Co zamierzają?

Opozycyjni radni podkreślają, że na razie podpowiadają i proszą prezydenta Inowrocławia o przygotowanie nowego projektu uchwały, który ujednolici cenę. Bo lepiej zrobić to teraz, niż później zwracać ludziom nadpłacone pieniądze.

- Wiem coś na ten temat, gdyż w latach dziewięćdziesiątych, gdy byłem wiceprezydentem miasta przerabialiśmy podobny problem - przypomina Olech.

A jeśli prośby nie pomogą? - To sprawą będzie musiała zająć się prokuratura okręgowa, służby wojewody i sąd - odpowiadają opozycjoniści.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Czy by nie można postawic bankomatów do sprzedazy biletow bylo by to duże ułatwienie ,jakoś bankomaty do opłat

parkingowych ktore sa poustawianie,bez żadnych tablic informacyjnch to ktos pomyślał tylko szkoda że nielogicznie;
G
Gość
W tym mieście wszystko jest porypane i to dosłownie. Przykład coraz więcej emerytów jeździ za darmo komunikacją miejską bo im się należy i tak emeryt ze świetną emeryturą, a jest takowych całkiem dużo ma prawo jeździć komunikacją miejską za przysłowiowe friko a bezrobotny bez zasiłku aby dostać się do urzędu pracy na skraju miasta musi płacić 100% wartości biletu. Zgodnie z zasadą bogaty się bogaci jeszcze bardziej a biedny biednieje. Normalka. Zastanawia mnie tylko fakt do jakiego poziomu można to tolerować przecież emerytów jest coraz więcej, czy stać nas na utrzymywanie z budżetu miasta Inowrocław czyli nas wszystkich komunikacji miejskiej w której za parę lat więcej będzie jeździć emerytów aniżeli ludzi którzy muszą płacić za bilety. A może już tak jest. Rozumiem przywileje z dawnych czasów zostały ale żyjemy w kapitaliźmie. Tylko kiedyś stosunek pracujących do tych w stanie spoczynku był zupełnie inny. Rozumiem że 10 pracujących bez problemu utrzyma 2 emerytów ale 2 pracujących nie da rady utrzymać 10 emerytów ????? Rozumiem również aby były bilety darmowe dla ludzi chorych mających problemy z poruszaniem się co muszą jeździć powiedzmy codzienie bo nie mogą chodzić itd. aby ich odciążyć, ale emeryci w pełni zdrowi ze świetnymi emeryturami chyba nie muszą mieć darmowych przejazdów. Czy to nazywa się sprawiedliwość ??? Ile z budżetu miasta trzeba dopłacać do tych przejazdów i jak rosną te koszty ? Dlaczego nie wprowadzić częściowej chociaż odpłatności w zależności od tego jaką posiadasz emeryturę. Masz bardzo dużą płać chyba jest to logiczne. Masz malutką OK jeździsz za darmo. Warto się nad tym zastanowić.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska