https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Bartosz Kownacki zaprezentował w Inowrocławiu "Tłuste koty prezydenta Brejzy"

(RED)
Poseł Bartosz Kownacki podczas konferencji prasowej przed inowrocławskim ratuszem
Poseł Bartosz Kownacki podczas konferencji prasowej przed inowrocławskim ratuszem
Podczas konferencji prasowej w Inowrocławiu poseł PiS Bartosz Kownacki powiedział, że gdyby po 15 października 2023 r. do władzy doszła opozycja, koszty życia w Polsce wzrosną. Za przykład podał Inowrocław.

Poseł PiS Bartosz Kownacki zorganizował dziś, 11 października 2023 r., przed inowrocławskim ratuszem konferencję prasową pod hasłem "Tłuste koty prezydenta Brejzy". Przypomniał, że Platforma Obywatelska od wielu miesięcy atakuje PiS za "tłuste koty" i wysokie wynagrodzenie w spółkach Skarbu Państwa, które - jak podkreślił - są znaczące w skali europejskiej i światowej, przynosząc ogromne zyski.

Parlamentarzysta postanowił się przyjrzeć, jak byłoby w Polsce, gdyby rządziła PO. - Uczyniłem to na podstawie Inowrocławia - miasta, w którym polityczne aktywna w polityce krajowej jest rodzina Brejzów. I okazało się, że tych "tłustych kotów" nie ma w Warszawie, jak chciałaby PO, tylko są w Inowrocławiu - powiedział Bartosz Kownacki.

Podał przykłady zarobków szefów trzech spółek miejskich - Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, Zakładu Energetyki Cieplnej oraz Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Pierwszy w ciągu czterech lat pierwszy zarobił 1,1 mln zł przy stracie firmy w 2022 r. w wysokości 1,2 mln zł, drugi ponad 1 mln zł (strata firmy w 2022 r. ok. 1,5 mln zł), a trzeci - prawie 1,1 mln zł (strata firmy w 2022 r. ok. 3 mln zł).

- Można byłoby powiedzieć - zarabiają dobrze, bo to znakomici menedżerowie, spółki przynoszą straty, ale przynajmniej mieszkańcy mają dzięki temu lepiej - mówił poseł. I porównał ceny biletów komunikacji miejskiej w dużej Bydgoszczy oraz Inowrocławiu, które są identyczne. 1 GJ energii cieplnej w Bydgoszczy kosztuje 50 zł, a w Inowrocławiu 80 zł, woda i ścieki w Bydgoszczy też są tańsze.

- To gigantyczne jak na Inowrocław wynagrodzenia w niedużych spółkach miejskich, a koszty dla mieszkańców wyższe niż w Bydgoszczy - dowodził Bartosz Kownacki.

Konkludując stwierdził, że tak może wyglądać Polska po 15 października, gdyby do władzy doszła opozycja. - Będą "tłuste koty," straty w spółkach Skarbu Państwa - tak jak już to miało miejsce - i wysokie koszty dla Polaków, którzy będą musieli płacić za za paliwo 9 złotych. Banki znów się będą "pasły", żadnych tarcz ochronnych nie będzie, wszystko pójdzie do góry - zakończył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
ffff
Niech przyjedzie do Janikowa i pokaze co urzedasy z gminy robia i jakie ceny sa na wszystko. Wiocha na kilka tyś mieszkanców a ceny jak w [wulgaryzm]kowie brejzowie
j
justa3
Bartuś co ty masz do zwierząt?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska