- Marzymy o słonecznej pogodzie, bo pszczoły nie zapylają roślin. A jak jest zimno, to owady nie opuszczają uli, trzeba je dokarmiać - informuje Zbigniew Pawłowski, bartnik z podinowrocławskich Tupadł, handlujący na targowisku ubiegłorocznym miodem.
- Kiedyś ciepło jednak musi przyjść - dodaje pani Krystyna, sprzedająca rozsady truskawek. Ciepłego powietrza potrzebują też pomidory szklarniowe. - [i]A ponieważ noce są bardzo chłodne, nawet z minusową temperaturą, to rosnące warzywa i pod osłoną wymagają ogrzewania. W tej sytuacji rosną koszty. Cena na pomidory jest więc wysoka - mówi Andrzej Górski, ogrodnik z Torunia. Na jego straganie za kilogram okazałych malinówek płacono 15 zł.
Oto inne ceny: ziemniaki - 1, marchew - 2, sałata - 2,50, seler - 3-4, por - 1,50-2,50, pietruszka - 4, pieczarki - 5, ogórki: sałatkowe - 5-6, kiszone - 7, małosolne - 15-17, kapusta: biała - 1,50, czerwona - 2, kiszona - 5, buraki ćwikłowe - 1,50, kalarepa - 2,50-3, natka pietruszki i koperku - po 1,50, szczypior - 1-2, szparagi - 10, jabłka - 2-3, gruszki - 5-6, kostka masła śmietankowego - 3,59, serki homogenizowane o różnych smakach - po 1,22, zakwas z buraków ćwikłowych (0,5 litra) - 3,50, oleje tłoczone na zimno (0,5 l) rzepakowy - 5, słonecznikowy - 10, lniany - 15, mendel jajek - 9-10,