
Przejdź do kolejnych slajdów, by zobaczyć o ile wzrosły ceny podstawowych produktów

CHLEB, MAKARON, MĄKA
W ciągu ostatnich dwóch lat cena chleba i bułek wzrosła w Polsce średnio o 15 procent. O 10-20 procent może zdrożeć pieczywo, ale w ciągu… najbliższych tygodni, a nawet dni. Oznacza to, że za mały bochenek zwykle chleba trzeba będzie zapłacić o 50-80 groszy więcej niż teraz.
Tym bardziej, że piekarnie mają małe zapasy mąki, podobnie jak młyny. Natomiast hurtowe ceny wzrosły.
Zdrożała na przykład mąka makaronowa – z 2900 zł do 1300 złotych za tonę (pod koniec kwietnia), a pszenica z 750 do 940 zł (też pod koniec kwietnia), co bez wątpienia w handlu detalicznym przełoży się na ceny makaronów, mąki i kaszy, tym bardziej, że popyt na nie na rynkach europejskich wzrósł po wybuchu pandemii koronawirusa.
Zobacz na kolejnych slajdach

MIĘSO
W porównaniu z marcem ubiegłego roku najbardziej zdrożała wieprzowina, bo aż o 27 procent – jak podaje Główny Urząd Statystyczny. To efekt suszy, ale też Afrykańskiego Pomoru Świń, który powodował wybijanie całych stad świń.
Kilogram schabu kosztował przed rokiem kosztował 15 zł, teraz ponad 19 zł.
W porównaniu marca 220 do marca 2019 kilogram kurczak zdrożał z 6,40 zł do 7,40 zł.
Być może w wypadku mięsa (ale też mleka) wzrost cen przystopuje, bo w związku z zamknięciem restauracji i barów zaczyna występować tzw. Nadpodaż na rynku mięsnym i mlecznym.

ZIEMNIAKI
W latach 2018-2019 ich cena wzrosła o 55 proc. Teraz za stare ziemniaki na rynkach trzeba zapłacić od 2,5 do 3 zł (w marcu 2019 – 2,50 zł), a za młode ziemniaki sprowadzane z Maroka, czy Egiptu – 4 zł.
A jeszcze nie tak dawno o tej porze roku za kilogram starych ziemniaków płaciliśmy niecałą złotówkę.