https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Cezary Cosban-Woytycha: - Dzielnicowy ma być jak lekarz pierwszego kontaktu

tekst i fot. Monika Smól [email protected]
Mł. asp. Sławomir Ziółkowski podczas sesji odebrał dyplom, statuetkę i przyjął gratulacje od starosty Zdzisława Gamańskiego oraz przewodniczącego Rady Powiatu Janusza Wojtaszewskiego.W uroczystej chwili towarzyszył mu komendant powiatowy policji w Chełmnie Cezary Cosban-Woytycha.
Mł. asp. Sławomir Ziółkowski podczas sesji odebrał dyplom, statuetkę i przyjął gratulacje od starosty Zdzisława Gamańskiego oraz przewodniczącego Rady Powiatu Janusza Wojtaszewskiego.W uroczystej chwili towarzyszył mu komendant powiatowy policji w Chełmnie Cezary Cosban-Woytycha.
Mł. asp. Sławomir Ziółkowski z Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie został "Dzielnicowym Roku 2008 Powiatu Chełmińskiego".

Podczas środowej sesji Rady Powiatu wyróżniony policjant odebrał z rąk chełmińskiego starosty tytuł Dzielnicowego Roku odebrał dyplom, statuetkę oraz kwiaty.

Nagroda za zaangażowanie w służbę

- Finansowa część nagrody została już przelana na pana konto - zapewnił Zdzisław Gamański.

Nagroda, jak co roku, przyznawana jest dzielnicowemu, który swoją postawą, zaangażowaniem w służbę i osiągniętymi wynikami może dawać przykład kolegom, szczególnie tym młodszym, rozpoczynającym pracę w policyjnych szeregach.
Mł. asp. Sławomir Ziółkowski cieszy się uznaniem przełożonych i kolegów. Rozpoczął służbę mundurową w roku 1990. Przez pierwsze lata, jak większość młodych policjantów, poznawał rodzaj i charakter pracy patrolując ulice naszego miasta.

- Jak zgodnie twierdzi większość mundurowych tam właśnie poznaje się każdy zakątek miasta i jego mieszkańców - mówi mł. asp. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Poznaje się też ich problemy, słabości. W związku z tym, że ludzkie problemy nie były jemu obojętne, sumiennie i rzetelnie starał się je rozwiązywać.

Aby policjant mógł bardziej zająć się problemami niektórych rodzin w 2005 roku został dzielnicowym w Chełmnie. Wcześniej przeszedł specjalistyczne szkolenie.

Na starówce jest dobrze znany

- Dziś jego rejonem jest teren starego miasta - dodaje policjantka. - Zapytany właściwie o jakiegokolwiek mieszkańca jest w stanie udzielić odpowiedzi. Bardzo często przyjmuje w swoim biurze interesantów, którzy borykając się z różnego rodzaju problemami i chętnie zwracają się do niego po pomoc.
Podczas sesji o dzielnicowego chwalił także Cezary Cosban -Woytycha, komendant powiatowy KPP w Chełmnie.

- Dzielnicowy powinien być, jak lekarz pierwszego kontaktu - powinien znać mieszkańców, ich problemy i swój rejon, jak własną kieszeń - podkreśla Cezary Cosban - Woytycha. - SławomirZiółkowski policjantem jest od 19 lat. Od 2005 jest dzielnicowym najtrudniejszego rejonu: starego miasta. Jego dzielnice to ulice w obrębie chełmińskich murów obronnych. Podstawowe problemy w tym rejonie, z którymi boryka się na co dzień, to chuligaństwo, alkoholizm, kłopoty wychowawcze. W jego rejonie znajduje się kilka szkół, w tym dwie ponadgimnazjalne.

Wie, na kogo uważać i kto potrzebuje pomocy

Komendant podkreślał, że dzielnicowy Ziółkowski jest rozpoznawalny na swoim terenie nawet wtedy, gdy nie ma munduru.
- Zazwyczaj dzielnicowych widać, gdy chodzą z charakterystyczną teczką - dodaje komendant. - Nie biorą udziału w akcjach kryminalnych, a na co dzień dbają o porządek w swojej dzielnicy. Wyposażeni są i przeszkoleni, jak inni policjanci, ale nie interweniują w nagłych sytuacjach, rozwiązują problemy wymagające dłuższego rozpoznania. Dobry dzielnicowy orientuje się, który z mieszkańców jego rejonu stwarza problemy, a kto w jego rewirze jest narażony na niebezpieczeństwo - i pomaga. Mieszkańcy starego miasta wiedzą, że mogą liczyć na swojego dzielnicowego i dlatego iż zasłużył na to swoją postawą, wystąpiłem o nagrodzenie tytułem "Dzielnicowy Roku 2008" właśnie Sławomira Ziółkowskiego.

Kontakt z dzielnicowym:

- osobisty - KPP Chełmno, ul.Świętojerska 5, pokój nr 15
- telefoniczny - (056) 677 42 16

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska