Mieszkańcy okolic dworca chcą wysłać pismo do burmistrza Tadeusza Kowalskiego. Skarżą się w nim na nocne hałasy dobiegające ze stacji. Sprawę poruszyliśmy w "Pomorskiej" dwa dni temu.
- Mieszkamy w tej części, gdzie pociągi stacjonują. Tu się cuda dzieją: maszyny trąbią, trzaskają, buczą, wagony są przetaczane, toalety czyszczone, chodzą silniki - wylicza mieszkaniec Tucholi. - Dzieci nie mogą spać.
Nasz Czytelnik dodaje, że mieszkańcy nie mają nic przeciwko firmie i jej składom. Chcieliby jedynie wysypiać się w nocy. - Jest tragicznie mniej więcej od dwóch lat - mówi mężczyzna.
Mieszkańcy napisali w tej sprawie do burmistrza. Pod listem podpisało się 46 osób. Domagają się ciszy nocnej między 6.00 a 22.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pyrkosz nie cierpiał Fitkau-Perepeczko. Cały plan słuchał, jak jej ubliżał
- Projektant załamuje ręce nad Cichopek. Apeluje, by zostawiła modę profesjonalistom
- Jak mieszka Tomasz Raczek? Uwielbia elementy jak ze słynnego wraku
- Krawczyk poszedł do biskupa, by unieważnić małżeństwo. Oto, co powiedział pod krzyżem