Chodzi o wizualizację skrzyżowania i przebudowę dworca PKP i pętli autobusowej. Nie ma na niej drzew, które rosną pomiędzy ul. Modrzewiową a torami kolejowymi - na skwerze im. Andrzeja Brończyka. "Czy chcemy, aby nasze osiedle zamiast Leśnym stało się betonowym? Możemy jeszcze uratować nasz park!" - czytamy w ulotce. "(...) Wycięcie ponad 150 drzew nie tylko znacznie wpłynie na pogorszenie środowiska, zniszczy także unikalny klimat naszego osiedla. Nasze osiedle Leśne uznawane jest dziś za jedno z najładniejszych w mieście. Ma przemyślaną budowę, jest funkcjonalne i dobrze się tu mieszka. Ratusz chce to zmienić. (...)Drzewa to nie tylko zielone płuca miasta! Dodają one naszemu osiedlu uroku, a także chronią przed zanieczyszczeniami i hałasem dobiegającym z linii kolejowej" - zaznacza autor.
Linia nr 57 - wiemy, kiedy autobusy połączą Błonie z dworcem PKP
- Nie ma żadnego planu wycięcia drzew - odpowiada stanowczo Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Zaprezentowano wstępną koncepcję związaną z przebudową w ramach BiT City. To była ogólna i nie wiążąca prezentacja. Ale odzew mieszkańców jest dla nas ważnym sygnałem. Zależy nam na zieleni i zachowaniu charakteru osiedla - kończy Kosiedowski. Ostatnio jednak wycięto pięć topól w okolicach skweru A. Brończyka. - Stwarzały zagrożenie, były w naprawdę kiepskim stanie. Być może ta wycinka zaalarmowała mieszkańców - tłumaczy Alicja Kuklińska, przewodnicząca rady osiedla.
Czytaj e-wydanie »