https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chciałem urządzić mieszkania w szkole

Aleksandra Gappa
Odchodzącemu burmistrzowi Stanisławowi Butyńskiemu (pierwszy z lewej) za lata współpracy dziękowali radni oraz pracownicy urzędu
Odchodzącemu burmistrzowi Stanisławowi Butyńskiemu (pierwszy z lewej) za lata współpracy dziękowali radni oraz pracownicy urzędu
Radni i nowy burmistrz Czesław Woliński złożyli ślubowania. Po raz czwarty przewodniczącym Rady Miejskiej został Marek Słomiński. Podziękowano także ustępującemu burmistrzowi.

Stanisław Butyński był burmistrzem Nowego aż pięć kadencji.
- Z jednej strony żałuję, że muszę rozstać się z tym stanowiskiem, a z drugiej jestem szczęśliwy - podsumowuje. - Podczas tych 20 lat spotkało mnie wiele trudnych chwil.

Chciałem urządzić mieszkania w szkole

W ostatniej kadencji Butyński musiał się zmagać z bezrobociem. - Kryzys dotknął fabrykę mebli, w której pracuje wielu mieszkańców naszej gminy - przypomina ustępujący burmistrz. - Z przykrością stwierdzam także, że nie było dobrej współpracy na linii burmistrz - rada. Nie zgadzali się oni na wiele pomysłów, które chciałem wdrożyć w życie. Przykładem może być dawna szkoła w Pastwiskach. W budynku tym chciałem wydzielić sześć mieszkań i świetlicę. Od rady usłyszałem tylko "nie", a obiekt stoi i niszczeje - ubolewa Butyński.

Orlik, hala, rewitalizacja plantów

Bardzo też żałuje, że nie uda mu się dokończyć wielu inwestycji. - Na "orlika" i halę sportową mamy już przyznane pieniądze. Teren, na którym będzie budowana hala (były dworzec PKP) zostanie przekazany nieodpłatnie. Wszystko jest też przygotowane do rewitalizacji plantów. Mamy kosztorys, projekt i pozwolenie na budowę, a także 360 tys. euro.
W trakcie budowy i modernizacji są też światłowody. - Na potrzebę szerokopasmowego internetu dla całej gminy - wyjaśnia Butyński. - Rozpoczęta też została współpraca z Marbu-dem, w sprawie budowy centrum logistycznego dla sieci handlowej "Netto" - dodaje.

Można było zrobić więcej

Stanisław Butyński, mimo 20 lat pracy, odczuwa niedosyt. Jak mówi, wie, że można było zrobić jeszcze więcej, sięgnąć po większe pieniądze z Unii.
- I martwi mnie to, że mieszkańcy nie doceniają tego, co zrobiłem.Szczególnie w ostatniej kadencji. Nie mogłem najpierw budować chodników i ulic, a potem ich rozbierać by położyć rury kanalizacyjne. Niestety, rur nie widać, a we współczesnym świecie tego, czego nie widać, nie docenia się - stwierdza Butyński.
Stawiaj na inwestycje!
Dlatego dla swojego następcy ma dobrą radę: - Idź odważniej w inwestycje, nawet kosztem zadłużenia gminy! - zaleca i dodaje: - Mam nadzieję, że współpraca z Radą Miejską będzie się Czesławowi Wolińskiemu układała lepiej niż mnie. Życzę mu tego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sting
Ciekawe co zrobi pan Woliński?

Pierwszy sprawdzian firma Netto...zobaczymy i ocenimy
j
janek
Ciekawe co zrobi pan Woliński?
G
Gość
A co tu doceniać? Miasto emerytów, każdy człowiek przy zdrowych zmysłach ucieka z tego skansenu jak najdalej. A teraz będzie lepiej? Jasne. Nowi znajomi i koledzy zamienią się miejscami ze starymi znajomymi. A plebs dostanie halę i figę z makiem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska