Chełminianka - Strażak 1:0 (0:0)
Bramka: Adam Szulc (78).
CHEŁMINIANKA: Murawski - Piotr Śmigielski, Pawski, Wiśniewski (75. Goclik), Chmarzyński (62. Jantoń) - Paweł Śmigielski (55. Janicki), Ziemlewski, Baranowski, Janowski (75. Szulc) - Gross, Grzelecki.
STRAŻAK: Kowalski - Lebioda, Grugiel, Pruss, Urmann - Raczkowski, Sztuba - Bryl, Korecki (70. Dorau), Zander - Durda
W pierwszej połowie lepiej prezentowali się goście, którzy częściej zagrażali bramce Marcina Murawskiego. Golkiper Chełminianki klasę pokazał zwłaszcza po uderzeniu z 25 metrów Mariusza Raczkowskiego, kiedy końcami palców zdołał sparować piłkę na słupek. Miejscowi grali bez pomysłu. Po przerwie chełmnianie przejęli inicjatywę i zaczęli stwarzać okazje. Dwóch "setek" nie wykorzystał Krzysztof Janowski, a Jacek Jantoń trafił w słupek. Jedyny gol padł w 78. min. kiedy po strzale Adama Szulca (chwilę wcześniej wszedł na boisko) piłka odbiła się rykoszetem od nogi Arkadiusza Prussa i wpadła do bramki zaskoczonego Marcina Kowalskiego.