https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Artysta uwielbia malować obrazy surrealistyczne - zazwyczaj tworzy tryptyki

(mona)
Mariusz Reszczyński (z prawej) został milo przyjęty przez chełmnian, którzy przyszli na wernisaż obejrzeć jego prace
Mariusz Reszczyński (z prawej) został milo przyjęty przez chełmnian, którzy przyszli na wernisaż obejrzeć jego prace Fot. Monika Smól
Prace Mariusza Reszczyńskiego można od środy oglądać w Muzeum Ziemi Chełmińskiej.

Podczas wernisażu tucholanin zdradził swoje związki z Chełmnem.

- Tutaj mieszkała moja babcia i mój tata- mówi artysta. - Bardzo chętnie tutaj przyjeżdżałem, chociaż wtedy nie do Chełmna, a bardziej do babci. Po latach zacząłem przyjeżdżać do Chełmna, by podziwiać piękne zabytki. To miejsce, w którym wręcz należało zrobić wystawę.

Reszczyński przez 27 lat był nauczycielem plastyki. Skończył też oligofrenopedagogikę.

- Stąd dużo wątków surrealistycznych w moich obrazach - przyznaje. - Nie lubię tłumaczyć, co namalowałem, nie chcę ułatwiać ani narzucać interpretacji.

Mówi, że lubi fotografować.

- Tworzenie obrazu tra długo i potem jeszcze nie wszystkim się podoba, a zdjęcie robi się szybko i łatwiej zrobić takie, które się podoba - tłumaczy. - Lubię malować tryptyki. Niechętnie sprzedaję swoje obrazy, ale jeśli już - to albo cały tryptyk albo nic, nie rozdzielam ich.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska