https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno - kilkanaście osób z personelu szpitala ma koronawirusa! Na oddział covidowy jadą pacjenci m.in. z Bydgoszczy

Monika Smól
W chełmińskim szpitalu wyrywkowe testy personelu potwierdziły zakażenie u kilkunastu osób - między innymi w ekipie ratowników medycznych
W chełmińskim szpitalu wyrywkowe testy personelu potwierdziły zakażenie u kilkunastu osób - między innymi w ekipie ratowników medycznych Czytelnik
Aż szesnaście osób pracujących w szpitalu w Chełmnie ma koronawirusa i jest na kwarantannie. O tym, że przechodzą zakażenie większość dowiedziała się podczas testów robionych wyrywkowo personelowi.

Koronawirus - pojawiły się nowe objawy.

Koronawirus w szpitalu - tego czarnego scenariusza obawiali się wszyscy. Niestety, spełnia się.

- Pierwsze informacje o zakażeniu Covid-19 pracowników szpitala otrzymałam już w piątek około godziny 21 - informuje Marzanna Ossowska, dyrektorka szpitala w Chełmnie. - Chodziło wówczas o dwie osoby. Pobrane zostały wymazy u osób z kontaktu i okazało się, że w sumie u 16 osób testy wyszły dodatnie. To pielęgniarki, położna, ratownicy medyczni, personel z ekipy sprzątającej i jeden pracownik pionu technicznego. To osoby z różnych oddziałów: zespołu ratownictwa medycznego, z intensywnej terapii i z położnictwa. Niektórzy nie mieli ze sobą kontaktu. jednak dwie lub trzy osoby miały objawy.

Wszyscy zostali skierowani na kwarantannę.

Dodatnie wymazy u personelu szpitala w Chełmnie

- Zgodnie z nowymi wytycznymi ministra zdrowia i inspektora sanitarnego na kwarantannę kierowane są obecnie wyłącznie osoby z pozytywnymi wynikami - podkreśla Marzanna Ossowska. - Pozostały personel nie jest odsuwany od pracy. Takie decyzje podjęliśmy po konsultacjach z dyrektorem Sanepidu i konsultantami wojewódzkimi z zakresu intensywnej terapii i chorób zakaźnych.

Dyrektor chełmińskiego szpitala zaznacza, że cały czas personel lecznicy jest testowany.

- Od początku pandemii losowo wybrane osoby z personelu mają robione wymazy - informuje dyrektor Ossowska.

Z kolei na oddziale covidowym, który w Chełmnie działa od wczoraj (26.10.), na ten moment zajęte są dwa łóżka. Testy potwierdziły bowiem zakażenie koronawirusem u dwóch pacjentów, którzy przebywali na łóżkach obserwacyjnych i czekali na wyniki testów.

- To stan na godzinę 14, ale sytuacja się zmienia - mówi Marzanna Ossowska. - Trafić ma do nas trzech pacjentów ze szpitala Jurasza w Bydgoszczy, więc będziemy mieli pięciu pacjentów. To dyspozytorzy szukają miejsc i kierują karetki z pacjentami zakażonymi do placówek, w których jest miejsce. Mogą do nasz trafiać pacjenci z całego województwa.

Dyrektor nie kryje, że obawia się tego, że wykrusza jej się personel medyczny. Zwłaszcza w momencie, gdy do obsługi doszedł oddział covidowy. Może to doprowadzić do tego, czego chciałaby uniknąć, czyli przeorganizowania pracy szpitala.

W powiecie chełmińskim koronawirusem zakaziło się w sumie już 300 osób. Minionej doby pozytywne testy dostało 19 mieszkańców naszego powiatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

I czym tu się podniecać? Mam znajomych w każdym większym szpitalu w regionie - w każdym z nich codziennie stwierdza się minimum kilkanaście osób 'dodatnich' wśród personelu. I na kwarantannę idą tylko ci dodatni, reszta pracuje dalej...

A jak stwierdzano chore dziecko w szkole to wysyłano na kwarantannę całą klasę wraz z ich rodzinami - ciekawe, prawda?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska