MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Kłótnia o pieniądze dla szkoły

Monika Smól
Radna Katarzyna Neumann (z lewej) złożyła wniosek, aby nie przekazywać Gimnazjum nr 2 dodatkowych 35 tys. złotych
Radna Katarzyna Neumann (z lewej) złożyła wniosek, aby nie przekazywać Gimnazjum nr 2 dodatkowych 35 tys. złotych fot. Monika Smól
- Jeśli nauczyciel zarabia tyle, ile wynika z tych dokumentów, to nie chcę emerytury i wracam do szkoły - mówił radnyJan Jurczak. A Katarzyna Neumann chciała, by nie dokładać do płac belfrów.

35 tys. złotych - o takie dofinansowanie z budżetu miasta wnioskowała Mariola Murawska, dyrektor Gimnazjum nr 2. Niektórzy radni zdziwili się, że tyle pieniędzy może przez cztery miesiące zarabiać nauczyciel. Zrozumieli, że środki są potrzebne wyłącznie na zatrudnienie belfra na zastępstwo.

Posypały się słowa krytyki.
- Nic do tego nie mam, że trzeba chorego nauczyciela zastąpić zdrowym, ale aż tyle pieniędzy na płace? - pytała Maria Rostek. - Brutto wychodzi 4,3 tysiąca złotych miesięcznie.
Skarbnik miasta Danuta Brzezińska tłumaczyła, że chodzi o płace z pochodnymi. - Jeden pracownik jest na urlopie zdrowotnym - wyjaśniała Brzezińska. - Dyrektor tego nie może odłożyć na później, musi rozliczyć się z nauczycielami według taryfikatora płacowego. Dyrektor wnioskuje też o 4 tysiące złotych na urządzenie gazowe.
- Na co idą środki z wynajmu sali i basenu? - pytała Katarzyna Neumann. - Nie można z tego pokryć choćby drobnych remontów?
- Środki są potrzebne na awarię, zabrakło środków własnych, bo dyrektor kupiła detektory metanu do instalacji gazowej - wyjaśniła skarbnik. - Nie przewidziała, że ktoś pójdzie na chorobowe.
Radny Grzegorz Dzikowski podkreślał, że jeśli nie przekażą środków, zablokują funkcjonowanie szkoły. A Jan Jurczak dodał, że jeśli tyle zarabiają nauczyciele on rezygnuje z emerytury i wraca do szkoły. Zaś Janusz Błażejewicz wyraził zdziwienie co do kwot.
- Nie można zrobić tak, że szkoła nie wypłaci pensji, ale tu potrzeba 28 tys. złotych, wychodzi 7 tys. złotych na miesiąc - zauważył Błażejewicz. - Który nauczyciel tyle zarabia?
Wniosek radnej Neumann, by nie przekazać środków szkole poparł tylko jeden radny.

A 35 tys. złotych ma pokryć nie tylko płace, ale również wydatki na nauczanie indywidualne dla dziewięciu dodatkowych uczniów.
- Jestem zaskoczona dyskusją, bo w budżetówce płace to świętość - mówi Mariola Murawska. - W takiej sytuacji nie postawiono nigdy żadnego dyrektora, aby próbować zablokować mu pieniądze na wypłaty. Nie mogłam przewidzieć, że nauczyciel pójdzie na chorobowe, że podwyżki będą nie o 3,7 ale o 7 procent, że więcej uczniów skorzysta z nauczania indywidualnego. Nie chodzi tu o zakup materiałów czy komputera, ale przecież o wypłaty!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska