https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Rozliczenie chcą dostać na piśmie

(mona)
- Na co wydano pieniądze, które zostały z remontu ulicy Zielonej? - pytał radny Janusz Błażejewicz
- Na co wydano pieniądze, które zostały z remontu ulicy Zielonej? - pytał radny Janusz Błażejewicz fot. Monika Smól
- Co stało się z pieniędzmi pozostałymi z remontu ulicy Zielonej? - pytał Janusz Błażejewicz podczas wtorkowej sesji Rady Miasta.

Rajca podkreślał, że z takim pytanie zwrócił się do niego mieszkaniec, za pośrednictwem nowych skrzynek mailowych utworzonych przez informatyka Urzędu Miasta.

Wydali jedną trzecią pieniędzy

- Przeznaczyliśmy na ten cel około sześćdziesiąt tysięcy złotych, zostało około czterdzieści tysięcy złotych - mówił Janusz Błażejewicz. - Co z resztą? Bo nie zmienialiśmy zadań z tabeli robót publicznych. Rok temu wnioskowałem, by była lista rezerwowa zadań przeznaczonych do wykonania w ramach robót publicznych i w sytuacji, gdyby zostały pieniądze, robiłoby się kolejne zadanie z listy. Nie utworzono jej i nie wiadomo, na co przeznaczono środki. Powinna być zmiana załącznika, aby radni decydowali na co wydać.
Tadeusz Jagodziński, zastępca burmistrza wyjaśnił, że wszyscy radni powinni wiedzieć na co przesunięto pozostałe pieniądze, ponieważ sami wyrażali na to zgodę.
- Ulica Zielona miała, według pierwotnego planu, wyglądać inaczej - mówił Tadeusz Jagodziński. - Miał tam być polbruk, nowy krawężnik, a nie kamień oporowy, ale wojewódzki konserwator zabytków projekt odrzucił. Kazał zrobić tak, jak było do tej pory - przełożyć kamień. Brakujący kamień mieliśmy z ulicy Podgórnej. Szczegółowe rozliczenie robót publicznych będą przy uchwalaniu budżetu.
Jak zapewniał zastępca burmistrza, informował on o tym, że Zarząd Dróg Wojewódzkich wystąpił z wnioskiem, aby zrobić wspólnie chodnik z dwóch stron na długości drogi wojewódzkiej przy ul. Świętojerskiej.
- Wówczas było z naszej strony zapewnienie, że nie zwiększy się pula środków na roboty publiczne, uświadomiliśmy, że zadanie z Zarządem Dróg Wojewódzkich zrobimy za te pieniądze, które zostały z Zielonej - dodał Tadeusz Jagodziński.

Rozliczenia szukać w kosmosie?

- Jakie jest rozliczenie robót publicznych, bo pieniądze zostały nie tylko z Zielonej, ale i Raszei i Łunawskiej - dociekał Michał Wrażeń. - Pytałem już o to, ale dostałem odpowiedź w formie wyliczenia wykonanych zadań, ale nie podano kosztów prac. Gdzie mam ich szukać, w kosmosie?
- Zadania z robót publicznych są robione bez kosztorysów, po co je robić dla siebie na wymianę chodnika - wyjaśnił Jagodziński.
- Poproszę na piśmie, ile pieniędzy na które zadanie wydano, abym mógł odpowiedzieć mieszkańcowi - zaznaczył Janusz Błażejewicz. O to samo poprosił Michał Wrażeń.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska