Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik Bydgoszcz nie chce mieć nic wspólnego z giełdą na… Chemiku [zdjęcia]

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Obecnie klub z terenu giełdy nie ma już w ogóle nic wspólnego, nawet fragment terenu, którym dysponował i za który pobierał opłaty od handlarzy trafił już w zarząd prywatnej firmy.
Obecnie klub z terenu giełdy nie ma już w ogóle nic wspólnego, nawet fragment terenu, którym dysponował i za który pobierał opłaty od handlarzy trafił już w zarząd prywatnej firmy. Tomasz Czachorowski
- Zależy nam, aby mieszkańcy mieli świadomość, że to nie klub odpowiada za obecną giełdę. Stawianie nazwy Chemik tuż obok słów epidemia, Wuhan, czy giełda natomiast temu nie pomaga i chcielibyśmy uniknąć takich skojarzeń – mówi Dominik Malicki, prezes zarządu Chemik Moderator Bydgoszcz.

Niedzielna giełda na Wyżynach od zawsze funkcjonowała jako „giełda na Chemiku”. Klubowi ten wizerunek zaczyna ciążyć.

Chcą zerwać z negatywnym skojarzeniem

- W czasie kiedy byliśmy zarządcą giełdy, staraliśmy się minimalizować uciążliwości dla mieszkańców związane z prowadzeniem niedzielnego handlu (zapewnienie dojazdu do klubu i do bloków, maksymalnie szybkie rozpoczęcie sprzątania). Teraz nie mamy już żadnego wpływu na prowadzenie giełdy i utrzymanie po niej czystości – zapewnia Dominik Malicki, prezes zarządu Chemik Moderator Bydgoszcz. - Zależy nam, żeby zerwać z generalnie negatywnym skojarzeniem z niedzielną giełdą, a już na pewno nie chcielibyśmy jako klub być z nią kojarzeni obecnie, w dobie epidemii, kiedy racjonalność prowadzenia tego typu działalności stoi pod dużym znakiem zapytania. Wiele osób natomiast nie rozróżnia zależności w postaci kilku zarządców, a mówienie o giełdzie na Chemiku, w domyśle wskazuje na klub jako organizatora. Kiedy jeszcze prowadziliśmy giełdę, wielokrotnie byliśmy przez mieszkańców myleni z innymi zarządcami, obarczano nas też winą za nieporządek po sąsiednich giełdach.

Reklamy zachęcały do przyjścia

Prezes twierdzi, że otrzymywał telefony od osób zdziwionych, że chce jako klub w sytuacji zagrożenia wirusem prowadzić giełdę. Ta odbyła się w niedzielę, 26 kwietnia, a do odwiedzenia punktów handlowych nowy zarządca zachęcał w reklamach radiowych.

Obecnie klub z terenu giełdy nie ma już w ogóle nic wspólnego, nawet fragment terenu, którym dysponował i za który pobierał opłaty od handlarzy trafił już w zarząd prywatnej firmy.

Klub nie prowadzi giełdy

- Tak zwana "giełda Chemik" była od zawsze prowadzona przez kilku zarządców. Teren parkingu przed klubem prowadził BKS Chemik, a pozostały obszar (mniej więcej od ul. Dąbrowa w stronę Intermarche) 2-3 innych zarządców. Od 1 kwietnia w związku z powstaniem Bydgoskiego Centrum Sportu i przejęciem sportowych obiektów w Bydgoszczy przez tę nową jednostkę, zaprzestaliśmy jako klub organizować niedzielne giełdy. Przetarg na prowadzenie giełdy handlowej przed klubem wygrała Pani Elżbieta Leśniewska.

Mimo wszystko organizowanie giełdy od wielu lat wspierało budżet klubu. Rocznie z tego tytułu wpływało do klubu około 100 tysięcy złotych. Mniej więcej połowa tej kwoty to koszty - w tym sprzątania terenu giełdy co niedzielę. Jednak z punktu widzenia klubu szkolącego głównie młodzież, to ogromne pieniądze. Teraz to źródło dochodów wyschło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chemik Bydgoszcz nie chce mieć nic wspólnego z giełdą na… Chemiku [zdjęcia] - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska