O co chodzi? O słynne finsterówki, czyli drogi osiedlowe wykonywane w technologii z użyciem gruzu. Radny wypatrzył na ul. Żeromskiego, że to, co miało być gruzem, było nim tylko z nazwy.
- Jakiś styropian, jakieś druty i inne rzeczy - wymieniał. - Już na pewno pójdą z nami do sądu za dwie awarie samochodowe na tej ulicy. Poza tym zauważyłem, że poziom jezdni sięga ponad poziom wjazdów na posesje, więc woda będzie tam wlatywać.
I postulat - radny uważa, że trzeba znaleźć tych, którzy są za to odpowiedzialni.
Wiceburmistrz Edward Pietrzyk stwierdził, że była tam interwencja dyrektora wydziału komunalnego Jarosława Rekowskiego, a rzecz rozwinął dyrektor generalny urzędu Robert Wajlonis.
- Trudno dopatrzeć się tu winy urzędników - podkreślał. - To dostawca gruzu usiłował nam dostarczyć śmieci, a nie gruz. Tam było wszystko, także belki, resztki cegieł itd.
Dyrektor obiecał, że sprawdzi osobiście, jak to jest z wjazdami do posesji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas