To jedna z atrakcji, jaką zafundował mieszkańcom Miejski Zakład Komunikacji z okazji 50-lecia. I był to strzał w dziesiątkę, bo na Starym Rynku dawno już nikt autobusu nie widział, na dodatek zabytku w czerwonym kolorze. I z konduktorem z epoki, który zapraszał do podróży.
Trzeba to uwiecznić
- Widziałem, że młodzi ludzie z wrażenia robili zdjęcia telefonami komórkowymi, takie to dla nich było nadzwyczajne zjawisko - śmieje się prezes MZK Mieczysław Sabatowski.
Piknikowa feta na stadionie "Kolejarz" zgromadziła wszystkich tych, którzy dawniej i teraz są związani z miejską komunikacją. Były gratulacje i okolicznościowe statuetki z podobizną autobusu wyłaniającego się z Bramy Człuchowskiej.
Poczet wyróżnionych
Wyróżnienia były dla: pracowników zatrudnionych w pierwszych latach powołania komunikacji miejskiej - Alfonsa Derki, Teresy Dzięcielskiej, Tadeusza Kurka, Elżbiety Wahl, Teresy Świetlikowskiej, Jadwigi Meller i Ireny Jeszke; byłych pracowników o ponadtrzydziestoletnim stażu - Grzegorza Tomalki, Jana Drążkowskiego, Kazimierza Kuczkowskiego i Edmunda Wiśniewskiego; obecnych pracowników z ponadtrzydziestoletnim stażem - Bronisława Milocha, Józefa Wilka, Bogdana Helty, Mirosława Brzuzy, Urszuli Lipińskiej, Alojzego Serwaczaka, Miłosława Koślickiego, Krystyny Serwaczak, Jerzego Dąbrowskiego, Mirosława Kaszubowskiego, Wiesława Landowskiego, Andrzeja Warmbiera, Elżbiety Szakalinis, Adama Rudnika i Bronisława Łachmana.
Nie obyło się bez uhonorowania partnerów - wójta gminy Chojnice Zbigniewa Szczepańskiego, starosty Stanisława Skai, burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera, Jerzego Chudzickiego - prezesa Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej w Warszawie.
W sympatycznej atmosferze upłynął czas, a teraz można już go odliczać na kolejne pięćdziesięciolecie.