https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

CHOJNICE Czy mamy za mało miejsc parkingowych, czy też jest to tylko złudzenie?

MARIA EICHLER
Auto przy aucie - tak często wygląda w godzinach szczytu
Auto przy aucie - tak często wygląda w godzinach szczytu Daniel Frymark
Radny Leszek Pepliński ma nowy pomysł - żeby mieszkańcy, którzy tak bardzo skarżą się na brak miejsc parkingowych, sami wskazali je samorządowcom, by powstał tam parking.

Skąd ten pomysł? Nie od dziś słychać narzekania, że zwłaszcza w centrum Chojnic trudno znaleźć miejsce do postawienia auta, bo wszystkie parkingi pękają w szwach Kierowcy są zmuszeni do krążenia tam i z powrotem, żeby gdzieś się wbić. Tak oczywiście nie dzieje się przez cały czas, bo natężenie ruchu bywa różne w zależności od pory dnia.

Piszcie wnioski

Niemniej radny Pepliński uważa, że byłoby najlepiej, gdyby to chojniczanie sami wskazali miejsca, gdzie mogłyby powstać utwardzone miejsca postojowe i apeluje, by wnioski w tej sprawie kierować do burmistrza lub do starosty.
Radny podpowiada, że ta stosunkowo niedroga inwestycja jest do wykonania, bo przetestowano to w Grudziądzu, gdzie kierowcy zyskali 150 utwardzonych miejsc parkingowych za jedyne 183 tys. zł.

Na dwoje babka wróżyła

A co sądzą o pomyśle radnego w ratuszu? Jarosław Rekowski, dyrektor wydziału komunalnego w Urzędzie Miejskim mówi, że apel ma sens, ale i jest go pozbawiony. Dlaczego? Bo tam, gdzie mogłyby powstać miejsca parkingowe kosztem jakiejś dziczy, wszystko będzie w porządku, ale gorzej np. z wykonaniem parkingu wzdłuż publicznej drogi - przebudowa będzie bardzo kosztowna. To samo dotyczy terenów Spółdzielni Mieszkaniowej, gdzie może dojść do kolizji pomiędzy potrzebami najmłodszych a zmotoryzowanych. Bo często decyzje muszą być podejmowane na zasadzie uszczuplenia placu zabaw...
- Na dwoje babka wróżyła - podkreśla Rekowski. - Wcale nie jest to takie łatwe.
Jak dodaje, nie jest tak, że w parkingowej materii nic się nie dzieje. I wymienia: nowe parkingi powstały na Książąt Pomorskich, na Wiśniowej, w Parku 1000-lecia, na Młodzieżowej.

Zależy od pory

A komendant Straży Miejskiej Tadeusz Rudnik zwraca uwagę na jeszcze jeden fakt - parkingi są w różnym stopniu zapchane w zależności od pory. To można zobaczyć np. przy starostwie czy przy cmentarzach, gdzie w ogóle bywa różnie z wykorzystaniem miejsc.
Co na apel radnego powiedzą mieszkańcy, przekonamy się wkrótce.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska