Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Czy musi dojść do tragedii żeby coś się zmieniło na tym skrzyżowaniu?

MARIA EICHLER
Przed kilkoma dniami znowu doszło tutaj do potrącenia ucznia
Przed kilkoma dniami znowu doszło tutaj do potrącenia ucznia Aleksander Knitter
Jeden z chojniczan apeluje, by miasto "szarpnęło się" na przeprowadzacza na przejściu na ul. Młodzieżowej i Kościerskiej w Chojnicach.

- Na co oni jeszcze czekają - mówi. - Co jakiś czas dochodzi tutaj do potrąceń dzieci, bo przecież jest tu szkoła. Czy musi dojść do tragedii?

W "Pomorskiej" niejednokrotnie pisaliśmy, że na tym skrzyżowaniu w Chojnicach jest niebezpiecznie, a kierowcom zdarza się wjeżdżać na nie, gdy piesi mają zielone światło.

Czy ratusz robi coś w tej sprawie, skoro i ze Szkoły Podstawowej nr 5 płynęły prośby, by zadbać w większym stopniu o bezpieczeństwo dzieci?

- Ja nie słyszałem, żeby na skrzyżowaniu, gdzie jest sygnalizacja świetlna, pojawiał się przeprowadzacz - mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. - To chyba nie jest najlepsze wyjście.

Co wobec tego ma w planie miasto? Właśnie wczoraj, gdy interweniowaliśmy w tej sprawie, samorządowcy wysyłali pismo do zarządu Dróg Wojewódzkich, aby przeanalizował to skrzyżowanie pod kątem bezpieczeństwa, bo cyklicznie dochodzi tu do niebezpiecznych zdarzeń.

- Na dziś mogę wzmocnić monitorowanie tego miejsca przez strażników - zapowiada Finster.
Dodaje, że straż miejska już wkrótce będzie testować nowy system dyscyplinowania kierowców, którzy wjeżdżają na skrzyżowania, mając czerwone światło. Można by ten system kamer wykorzystać także na Młodzieżowej - Kościerskiej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska