Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CHOJNICE Czy w Lasku Miejskim znajdą się obydwa hospicja? Decyzję ma podjąć jeszcze obecna Rada Miejska

MARIA EICHLER
Małgorzata Kaczmarek pracuje w hospicjum domowym. Marzy o stałej siedzibie dla  hospicjum.
Małgorzata Kaczmarek pracuje w hospicjum domowym. Marzy o stałej siedzibie dla hospicjum.
Nieoczekiwany zwrot w sprawie opieki paliatywnej. Być może po sąsiedzku będą rezydować obydwie placówki, które do tej pory raczej nie darzyły się przyjaźnią.

Wniosek w sprawie przekazania połowy działki i dawnego pawilonu męskiego w szpitalu płucnym na ul. Strzeleckiej złożyło Towarzystwo Przyjaciół Hospicjum, które - przypomnijmy - nie ma własnej siedziby i świadczy usługi w systemie domowej opieki nad pacjentami.

Ale o teren na Strzeleckiej zabiega też fundacja "Palium", która w tym miejscu prowadzi hospicjum stacjonarne i zakład opiekuńczo-leczniczy. Katastrofalny stan obiektów dawnego szpitala płucnego wymaga remontów, a na nie potrzebne są nakłady. Jeśli fundacja chce zabiegać o fundusze z zewnątrz, musi mieć gwarancję, że miasto użyczy jej obiekty na następne lata. Albo sprzeda je.
- Obie sprawy chcemy rozpatrywać łącznie - podkreśla burmistrz Arseniusz Finster. - Czyli tak, żeby nie skrzywdzić żadnej ze stron.

Do 20 września komisja budżetu i społeczna mają się spotkać z przedstawicielami TPH i "Palium" oraz wypracować jakieś decyzje. Zdaniem burmistrza są cztery możliwości podejścia do tematu: sprzedaż terenu w wolnym przetargu, sprzedaż z pierwszeństwem zakupu po cenie rynkowej, zbycie z 95-procentowym upustem i darowizna z określeniem sposobu użytkowania - na prowadzenie hospicjum i usług opiekuńczo-leczniczych. Dwie ostatnie opcje byłyby najkorzystniejsze dla obydwu podmiotów.
Już w poniedziałek rozmowy z TPH. - Zależy nam na tym, żeby mieć własną siedzibę - powiedziała "Pomorskiej" Małgorzata Kaczmarek z TPH. - Miejsce jest odpowiednie, dlatego złożyliśmy wniosek. W trakcie naszego działania - bez etatów i kontraktu - zapewniliśmy i zapewniamy pomoc średnio stu pacjentom w roku. Naszych usług nie da się sprowadzić do czystej ekonomii czy do polityki. A my chcemy po prostu pomagać.

Barbara Bonna z fundacji "Palium" nie znalazła wczoraj czasu na rozmowę z "Pomorską".
Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska