https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Chojnice Dlaczego zdjęli tablicę poświęconą Janowi Karnowskiemu?

MARIA EICHLER
Marek Nadolny, prezes Sądu Rejonowego w Chojnicach
Marek Nadolny, prezes Sądu Rejonowego w Chojnicach Anna Klaman
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej nieoczekiwanie radni pochylili się nad tablicą poświęconą Janowi Karnowskiemu, która do niedawna wisiała w sądzie. Ale nie wisi.

Jej brak zauważył radny Kazimierz Jaruszewski. I bardzo go to zaniepokoiło. Swoimi wątpliwościami podzielił się z kolegami podczas obrad komisji kultury i sportu, a na sesji wątek pociągnęła szefowa komisji Maria Błoniarz-Górna.
- Ja bym prosiła, żeby jednak zainteresować się, co z tą tablicą jest - mówiła podczas sesji. - Ja, owszem, byłam w sądzie i wiem, że nic się z nią nie stało, tylko leży sobie gdzieś zamknięta. Jest cała, nienaruszona. Pytanie - dlaczego nie wisi?
Zapytaliśmy Marka Nadolnego, prezesa Sądu Rejonowego w Chojnicach, z jakiego powodu tablica poszła w odstawkę.
- Był remont u nas, najprawdopodobniej na ten czas tablica została zdjęta - wyjaśnia prezes. - Nie wiem dokładnie, jakie to były okoliczności, bo mnie wtedy tu nie było. Ale oczywiście mamy zamiar ją powiesić i upamiętnić Jana Karnowskiego.
Jak jednak stwierdza, jego zdaniem tablica niezbyt pasuje do odnowionego gmachu sądu. Chociaż nie jest uszkodzona, to jednak jej wygląd nie harmonizuje z wnętrzem. I warto byłoby pomyśleć o replice. Tylko, że sąd ma ograniczone możliwości finansowe, więc może zapuka do samorządu. Ale to raczej po wyborach, bo teraz jest zbyt gorący czas.
Tablica jest z czarnego granitu. Pewnie trochę trąci myszką, bo pochodzi z 1964 r. Ale właśnie mamy Rok Jana Karnowskiego i dobrze byłoby o tym pamiętać. I nie czekać na nowe władze, i nie myśleć o wykonaniu repliki. Bo po co?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska